Kolizyjny przejazd drogowo-kolejowy na ulicy Łomaskiej w Białej Podlaskiej od lat jest zmorą kierowców i mieszkańców miasta. Ratusz ma plany, aby usprawnić komunikację w mieście, przygotował koncepcję nowego rozwiązania, na które fundusze chce pozyskać w ramach konkursu organizowanego przez PKP PLK.
Zdania mieszkańców na temat opracowanej koncepcji są podzielone
– Likwidacja kolizyjnego przejazdu jest konieczna – mówi prezydent Białej Podlaskiej, Michał Litwiniuk. – W najbliższych latach będzie się zwiększał ruch kolejowy przed Białą Podlaską, a to oznacza, że przejazd przez tory na ul. Łomaskiej już dzisiaj często przez kilka, kilkanaście minut zamknięty i wydłużający czas oczekiwania, tworzący korki, stanie się de facto przez większość swojego funkcjonowania nieprzejezdny. Dlatego z wyprzedzeniem przygotowujemy odpowiedź na to wyzwanie.
– Propozycje likwidacji kolizyjnego przejazdu popierają mieszkańcy, a także kierowcy bialskich taksówek -Jeśli będzie zrobione dobrze i z głową, to dobrze, bo wiadomo co tam się dzieje. Tam są niesamowite korki, że aż się jeździć nie chce. Bywa tak, że nie można przekroczyć w tym miejscu drogi Łomaskiej, bo jedzie sznur samochodów. Zakorkowuje się również rondo na ul. Łomaskiej z Sidorską – opowiadają mieszkańcy Białej Podlaskiej.
Tunel i zamknięte przejście
– Koncepcja obejmuje budowę tunelu dla samochodów, pieszych i rowerzystów na przedłużeniu al. Jana Pawła II w kierunku południowym pod torami do ul. Dokudowskiej, następnie z ul. Dokudowskiej wyprowadzenie ruchu w ul. Podleśną ze skrzyżowaniem z ul. Łomaską. Natomiast samo przejście drogowe na ul. Łomaskiej zostałoby dla ruchu zamknięte, właśnie jako to kolizyjne, ale w tym miejscu wybudowano by tunel pod torami dla ruchu pieszych i rowerzystów – tłumaczy Michał Litwiniuk.
Koncepcja nie opowiadam niektórym mieszkańcom
Koncepcja budowy tunelu drogowego oddalonego o blisko 800 metrów od obecnego przejazdu kolejowego na ulicy Łomaskiej nie do końca odpowiada niektórym mieszkańcom.
– To teraz będzie wszystko dalej. Jak 800 metrów to pewnie za daleko. Tunel dobra rzecz, niech będzie przejazd zamykany, tylko niech będzie w tym samym miejscu, chyba, że się tego nie da zrobić technicznie. Pierwsze słyszę, że coś takiego będzie planowane – dodają mieszkańcy Białej Podlaskiej.
„Trasa bardzo się wydłuży”
Na konsultacjach dot. budowy nowego tunelu organizowanych w Urzędzie Miasta pojawiły się cztery osoby. Radna Zjednoczonej Prawicy Agnieszka Kulicka zaapelowała do prezydenta miasta o wznowienie konsultacji.
– Chcielibyśmy, aby urząd miasta wziął pod uwagę, to, że chcemy, aby przejazd na ul. Łomaskiej, o ile jest propozycja pieszo-rowerowym, aby poszukać możliwości do poszerzenia go, aby mogły nim przejeżdżać auta. Ewentualnie padają propozycje innych lokalizacji. Nie wyobrażają sobie mieszkańcy osiedla Za Torami, aby tak daleko dowozić dzieci do szkoły. Jednak ta trasa bardzo się wydłuży – dodaje Agnieszka Kulicka.
CZYTAJ: Burmistrz Jacek Danieluk o inwestycjach w Terespolu
– Sama projekcja przebiegu wytyczanych tras też jest realizowana z uwzględnieniem choćby tego kryterium, aby jak najmniej ingerować w prywatne nieruchomości. Pewnie, że ktoś chciałby powiedzieć, że ja bym chciał mieć tu, bo tu będę miał najszybciej i najprościej, ale tu może oznaczać, że będzie istniała konieczność wywłaszczenia dużo większej ilości prywatnych nieruchomości niż w tym wskazanym przez specjalistów sposób najbardziej zoptymalizowany proponowanym przebiegu drogi.
Jak zapewnia prezydent miasta konsultacje zostały zorganizowane prawidłowo a informacja o nich była zamieszczona na stronie Urzędu Miasta. Michał Litwiniuk dodaje, też, że w ramach konsultacji 300 mieszkańców wypełniło ankiety.
Opracowaną koncepcję budowy tunelów Ratusz zamierza jutro (05.02) wysłać do PKP PLK. Rozstrzygnięcie konkursu będzie znane za rok.
Dodajmy też, że Ratusz 11 lutego planuje zorganizować dla mieszkańców spotkanie na temat swoich planów dotyczących likwidacji kolizyjnego przejazdu i budowy tunelów pod torami.
MaT / opr. AKos
Fot. archiwum RL