Koszykarze PGE Startu Lublin rozpoczynają półfinałową rywalizację play-off o mistrzostwo Polski z Treflem Sopot. W sezonie zasadniczym drużyna trenera Wojciecha Kamińskiego dwukrotnie jednym punktem wygrała z obrońcą tytułu mistrza Polski.
Lubelski szkoleniowiec podkreśla, że to bardzo trudny przeciwnik.
– Jest to drużyna grająca bardzo fizycznie, mająca dużo talentu, dużo chęci do gry w obronie. To będzie dla nas ogromnie ciężkie wyzwanie, szczególnie że jesteśmy po ciężkiej serii z Czarnymi Słupsk. Ale teraz musimy wyjść i bijemy się o to, żeby jak najlepiej się zaprezentować – mówi Wojciech Kamiński.
Rozgrywający Startu Bartłomiej Pelczar uważa, że lubelski zespół nie jest bez szans z obrońcą tytułu: – Na pewno ciężki przeciwnik, ale wiadomo, że w naszym zasięgu. Pokazaliśmy to w sezonie. Myślę, ze kluczowa będzie nasza postawa w ataku, bo Trefl słynie z twardej agresywnej obrony. Mamy swoje sposoby, nie chcę jeszcze o nich mówić, ale mam nadzieję, że możemy sprawić niespodziankę w tej rywalizacji.
W rundzie zasadniczej Start jako jedyny zespół dwukrotnie wygrał z Treflem. – To już teraz nic nie znaczy, bo Trefl to jest jednak inne granie, bardziej dla doświadczonych graczy. To jest inna koszykówka, więc nie możemy patrzeć na to. Wiemy przez to, że na pewno mamy jakiś sposób, tylko kwestia tego, jak go zrealizujemy.
Początek pierwszego meczu w Sopocie jutro o 20:00. Rywalizacja będzie toczyła się do trzech wygranych. Drugie spotkanie 30 maja Start też rozegra na wyjeździe. Trzecie spotkanie w Lublinie 2 czerwca.
AR
Fot. Iwona Burdzanowska