Chrześcijanie obrządków wschodnich, jak i wierni kościoła katolickiego obchodzą dziś pierwszy dzień świąt wielkanocnych. Uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego w klasztorze w Jabłecznej rozpoczęły się o północy nabożeństwem paschalnym w zabytkowej cerkwi.
– Zgodnie z tradycją w wystroju cerkwi dominuje biel – mówi namiestnik klasztoru, archimandryta Piotr Dawidziuk. – Anioł przy grobie był biały, był świetlistym mężem, był tym, który niesie radość zmartwychwstania. Chrystus to ten, który niesie dla nas światło zmartwychwstania. Wszystko, co jest związane z Paschą dla nas kojarzy się przede wszystkim z kolorem białym, świetlistym, z tym, co jest czyste, co daje na nowo życie. Nie ma żadnego smutku, płaczu, niczego, co mogłoby to zmącić.
CZYTAJ: „To święte miejsce”. Wielkanoc w najstarszym polskim klasztorze prawosławnym
O godzinie 13.00 w cerkwi w Jabłecznej odprawiona zostanie paschalna wieczernia.
Jak głoszą miejscowe przekazy ludowe, inspiracją do założenia w XV wieku Monastyru Jabłeczyńskiego było cudowne pojawienie się w pobliżu wsi Jabłeczna ikony św. Onufrego, która przypłynęła rzeką Bug.
CZYTAJ: 300-letnia ikona z klasztoru w Jabłecznej odzyska dawny blask
MaT/ opr. DySzcz
Fot. archiwum