Mieszkańcy wyłączonej z użytkowania kamienicy przy ul. Farbiarskiej 2 spotkali się z wiceprezydentem Lublina Tomaszem Fularą i sekretarzem miasta Andrzejem Wojewódzkim.
Otrzymali zapewnienie, że miasto postara się znaleźć dla nich mieszkania komunalne do samodzielnego remontu.
– Jesteśmy lokatorami budynku na Farbiarskiej 2. Wychodzi na to, że zostaliśmy teraz ludźmi bezdomnymi. Na tydzień mamy zagwarantowane te mieszkania zastępcze. Teraz po tygodniu nie wiadomo co z nami będzie. Jest zima. Chcielibyśmy, żeby nadzór nad tym wszystkim, pieczę położył prezydent miasta, żeby prywatni właściciele kamienic nie zostawili nas bez pomocy.
CZYTAJ: Walka o lokale zastępcze. Mieszkańcy lubelskiej kamienicy wybierają się do ratusza
– Rozmawialiśmy z właścicielami, jakie obowiązki leżą po stronie właściciela nieruchomości, wynikające z ustawy o ochronie praw lokatorskich. Na pewno będziemy te rozmowy kontynuować – odpowiadają przedstawiciele ratusza. – Mamy trochę lokali do remontu w Zarządzie Nieruchomości Komunalnych i będziemy chcieli z państwem indywidualnie się spotkać. Indywidualnie, do państwa potrzeb, dopasować to, co możemy zrobić, w porozumieniu również z właścicielem nieruchomości, na którym spoczywa ten pierwszy obowiązek. Jeszcze raz chciałem podkreślić, nikt z państwa nie zostanie bez pomocy.
Zastępca prezydenta Lublina Tomasz Fulara zapowiedział, że miasto będzie pełniło rolę mediatora między właścicielem kamienicy a jej mieszkańcami.
Dziś (03.02) zaplanowane zostało spotkanie pomiędzy władzami Lublina a właścicielem kamienicy przy ul. Farbiarskiej 2. Wiceprezydent miasta Tomasz Fulara zapowiedział, że we wtorek (04.02) po raz kolejny spotka się z mieszkańcami.
Mieszkańcy kamienicy zapowiedzieli złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie – ich zdaniem – źle zabezpieczonego terenu sąsiedniej budowy, co mogło – ich zdaniem – spowodować pękanie budynku przy ul. Farbiarskiej 2.
Roboty budowlane prowadzone po sąsiedzku zostały wstrzymane przez nadzór budowlany. Inwestor został zobligowany do przedstawienia ekspertyzy, która ma wyjaśnić ewentualny wpływ robót na spękania budynku.
InYa / opr. PrzeG
Fot. Piotr Michalski