Mieszkańcy kamienicy przy ul. Farbiarskiej 2 w Lublinie dziś (03.02) rano chcą spotkać się z prezydentem Lublina. Budynek został wyłączony z użytkowania.
– Chcemy, aby miasto przypilnowało, aby właściciel kamienicy wynajął nam na rok mieszkania zastępcze – mówi Krzysztof Zieleźnik, który zaznaczał na ścianie w mieszkaniu postępujące pęknięcia. – 29 stycznia zapisałem to sobie, kiedy zaczynały pojawiać się te pęknięcia. I tu miałem 0,5, 0,4, 0,7 centymetra. Np. tu gdzie było 0,7, teraz mam centymetr i milimetr rozszerzenia, a tutaj, gdzie mam 0,4 doszło mi prawie do centymetra. Nie są to aż takie tragiczne pęknięcia, jeszcze można by było to wytrzymać. Gdyby budowa nie trwała, można by było spokojnie tu mieszkać.
CZYTAJ: „Wszyscy idziemy do ratusza”. Mieszkańcy lubelskiej kamienicy chcą spotkania z prezydentem [ZDJĘCIA]
Kamienica przy ul. Farbiarskiej 2 została wyłączona z użytkowania. Powodem są liczne pęknięcia ścian budynku które – zdaniem mieszkańców – są spowodowane budową na sąsiedniej działce. Prace budowlane zostały już wstrzymane.
CZYTAJ: „Gdzie mamy pójść?” Mieszkańcy lubelskiej kamienicy boją się o przyszłość [ZDJĘCIA]
PaSe / opr. LisA
Fot. Sebastian Pawlak