Policjanci z Rejowca Fabrycznego zatrzymali 44-latka, który wtargnął na dwie posesje i łopatą do śniegu zdewastował lampy oświetleniowe oraz zaparkowany samochód. Pokrzywdzeni oszacowali straty na kwotę ponad 9 tysięcy złotych.
CZYTAJ: Wąskotorówka wróci do Opola. Kolejka z nowościami [ZDJĘCIA]
Policjanci z Rejowca Fabrycznego w trakcie dojazdu na interwencje zauważyli mężczyznę idącego ulicą, który – gdy tylko zobaczył funkcjonariuszy – zaczął uciekać. Mundurowi po krótkim pościgu zatrzymali 44-latka. Okazało się, że był pijany – „wydmuchał” prawie 3 promile alkoholu.
CZYTAJ: Prokuratura umorzyła śledztwo przeciwko Romanowi G.
Policjanci ustalili, że 44-latek wszedł na cudzą posesję i łopatą do odśnieżania zaczął dewastować lampy oświetleniowe. Chwilę później przeszedł na drugą posesję, gdzie tą samą łopatą poobijał zaparkowany samochód.
W piątek (17.01) wandal usłyszał zarzuty. Za uszkodzenie cudzego mienia grozi mu do 5 lat więzienia.
RyK / opr. AKos
Fot. KMP Chełm