Wiosna to czas, gdy do ośrodków rehabilitacji zwierząt trafiają ptaki odnalezione przez ludzi. Czasem są to zwierzęta, które uległy wypadkom, ale bardzo często są to młode, w pełni zdrowe osobniki.
Anna Choszcz-Senderowska zwraca uwagę, że większość z nas instynktownie chce pomóc pisklęciu w trawie, lecz taka pomoc może bardziej zaszkodzić. – To, że pisklę siedzi pod drzewem lub nawet w pewnej od niego odległości, nie oznacza, że potrzebuje naszej pomocy. U wielu gatunków ptaków mamy do czynienia z sytuacją, w której młode ptaki będąc jeszcze pod opieką rodziców, wychodzą z gniazda i rozpraszają się. Jest to po to, aby nie dopadł ich żaden drapieżnik – tłumaczy rzeczniczka Lasów Państwowych.
Pisklęta najczęściej siedzą skryte w gałęziach, pod drzewem, wśród krzewinek lub wysokich traw, gdzie są karmione przez rodziców.
POSŁUCHAJ:
Trele morele
Pomoc jest wskazana w sytuacji, kiedy zauważymy, chociażby uszkodzone gniazdo lub gdy pisklę jest ranne lub osłabione. W takiej sytuacji warto skontaktować się z fachowcami, którzy będą w stanie pomóc zwierzęciu.
Adresy i telefony ośrodków znajdują się na stronach rządowych oraz na stronie internetowej Lasów Państwowych.
Informacyjna Agencja Radiowa / opr. PaW
Fot. pixabay.com