Pożegnalny mecz w Orlen Superlidze rozegrają w poniedziałek (26.05) piłkarze ręczni Azotów Puławy. W ostatniej serii spotkań grupy spadkowej podopieczni trenera Patryka Kuchczyńskiego podejmą Piotrkowianina.
Azoty, choć sportowo utrzymały się w rozgrywkach, z powodu braku środków finansowych nie będą w stanie kontynuować występów w elicie. W sobotę (24.05) puławski klub opublikował komunikat, w którym poinformował, że w przyszłym sezonie nie przystąpi do rozgrywek Orlen Superligi.
CZYTAJ: Po raz ostatni wybiegną na parkiet w ramach Orlen Superligi. Azoty Puławy wycofują się z rozgrywek
Tę wiadomość ze smutkiem przyjął Piotr Jarosiewicz. Skrzydłowy, który w Puławach spędził 8 lat, a od nowego sezonu będzie występował w Industrii Kielce, podkreśla, że on i jego koledzy chcą godnie pożegnać się z kibicami:
– Jest to przykre, kiedy się słyszy, że to może być ostatni mecz. Liczę, że może gdzieś jakaś mała iskierka nadziei jeszcze jest. Ale każdy będzie chciał się pożegnać z klubem jak najlepiej, żeby kibice zapamiętali nas jako drużynę i zawodników walczących do końca.
Rozgrywający Azotów Maciej Zarzycki zapowiada walkę o zwycięstwo w dzisiejszym meczu z Piotrkowianinem:
– Wiemy, że tak to wygląda, że już klubu nie da się uratować. Po prostu będzie to nasz ostatni mecz w Superlidze. Był to bardzo ciężki sezon, ale chcemy go zakończyć zwycięsko. Z Piotrcovią bodajże była otwierana hala, to tak samo będziemy zamykać sportowo halę z Piotrcovią. Na pewno damy z siebie wszystko, mimo że to jest ostatni mecz.
Początek meczu w Puławach o godzinie 18:00.
JK
Fot. Piotr Michalski / archiwum RL