Piłkarze Wisły Puławy przegrali u siebie z GKS-em Jastrzębie 1:4 w 25. kolejce II ligi. Honorową bramkę dla puławian strzelił Bartosz Wiktoruk w 52. minucie z rzutu karnego. Gole dla przyjezdnych strzelili: Maciej Śliwa w 26. minucie, Sebastian Rogala w 35. i 41. minucie oraz Farid Ali w 90. z rzutu karnego.
Trener Maciej Tokarczyk tak podsumował spotkanie:
– Za mało zrobiliśmy dzisiaj żeby ten mecz wygrać. Od początku nie układał się po naszej myśli. Straciliśmy szybko po sobie trzy bramki i później z takiego wyniku już trudno wrócić do gry. Różne rzeczy się dzieją w piłce nożnej, ale trudno wrócić po trzech „gongach”. W drugiej połowie próbowaliśmy to zrobić. zdobyliśmy szybko bramkę. Na tyle nas dzisiaj było stać. Bardzo żałujemy. Patrzymy w przyszłość z wielką nadzieją i wiarą. Jedziemy do Szczecina aby zdobyć trzy punkty.
CZYTAJ: Puławscy szczypiorniści stracili szasnę na grę w fazie play-off
Mecz w Szczecinie z tamtejszym Świtem już 11 kwietnia.
AR
Fot. Klub Sportowy Wisła Puławy FB
Pliki dźwiękowe
Maciej Tokarczyk











