Różne uzależnienia i autoagresja – to główne problemy osób nieletnich podlegających w różnych placówkach resocjalizacji. O tym, jak skutecznie pracować z taką młodzieżą rozmawiają w Kazimierzu Dolnym uczestnicy trzydniowej konferencji naukowej.
Niestety głównym problemem są uzależnienia. – Ponad 80 procent nieletnich trafiających do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Puławach mierzy się właśnie z różnymi uzależnieniami – mówi dyrektor placówki Dawid Gutek. – Marihuana, mefedron to takie dwa najbardziej powszechne środki odurzające. Na pewno młodzież uzależniona, młodzież z zachowaniami autodestrukcyjnymi, młodzież, która po opuszczeniu placówek nie ma zaplanowanej żadnej przyszłości, młodzież zostawiona sama sobie – to są te trzy najważniejsze obszary. Można je zgłębiać o choroby psychiczne, o różnego rodzaju zaburzenia osobowości. To wszystko jest kompatybilne i spójne.
CZYTAJ: Likwidacja przejazdu kolejowo-drogowego budzi emocje. Mieszkańcy złożyli petycję
Wychodzenie z uzależnień przez młodych ludzi w takich ośrodkach jak ten puławski to jednak osobny problem i kolejne wyzwanie. – My jesteśmy placówką resocjalizacyjno-wychowawczą, nie stricte terapeutyczną, dlatego też efekty naszej pracy często są niezauważalne, ponieważ żeby młodego człowieka wychować, zresocjalizować – jeżeli jest uzależniony, powinna najpierw odbyć się terapia. Ten system terapii w Polsce niestety nie funkcjonuje – mówi Dawid Gutek. – Mamy tylko dwa ośrodki o wzmocnionym zabezpieczeniu w Polsce, jeden o maksymalnym, gdzie na umieszczenie czeka się wiele miesięcy i w zasadzie jak mamy nieletniego, który ma 16 lat, to zanim te wszystkie procedury uruchomią się, on nigdy nie trafia. Opuszcza naszą placówkę z uzależnieniem, z którym przyszedł. Dalej się z nimi mierzy i boryka.
– Niestety pojawiają się także nowe problemy, którym staramy się przeciwdziałać – mówi psycholog w Centrum Administracyjnym Domów Dziecka w Woli Gałęzowskiej, Lidia Jankowska. – Mamy bardzo dużo młodzieży z problemami depresyjnymi. Tego nie było kilka lat temu. Jest dużo młodzieży z różnymi uzależnieniami – Internet, komputer, telefon. I z tego powodu też pojawiają się jakieś problemy psychiczne. W związku z tym powiem szczerze, że mamy bardzo dużo młodzieży i dzieci, których musimy konsultować psychiatrycznie w poradniach zdrowia psychicznego i częściej niż kiedykolwiek wcześniej – parę lat temu, paręnaście, parędziesiąt – zdarzają się hospitalizacje, bo pojawiają się próby samobójcze, myśli samobójcze.
CZYTAJ: Potrącił 13-latkę i uciekł. Policja szuka sprawcy [ZDJĘCIA]
Widać wyraźnie, że system opieki nad osobami podlegającymi resocjalizacji wymaga poprawy.
– Ministerstwo Sprawiedliwości zdaje sobie z tego sprawę, a zmiany muszą dotyczyć m.in. kadry pracującej z takimi osobami – wskazuje pełnomocnik ministra ds. nieletnich Marek Konopczyński. – Przygotowanie kadry do pracy w takich placówkach powinno być bardziej zanurzone w działaniach praktycznych, mniej teoretycznych, i jednocześnie pokazywać humanistyczny wymiar resocjalizacji. Bo resocjalizacja dzieci i młodzieży nie powinna polegać tylko na zamykaniu, izolacji, takim modelu penitencjarnym, który niestety ustawodawcy stworzyli w 2022 roku. Mamy do czynienia z Ustawą o nieletnich, która ma charakter penitencjarny i ona powinna ulec zmianie. Jest planowana szybka nowelizacja ustawy. Trwają prace nad kompleksową ustawą, która by się wiązała i z przestrzenią profilaktyczną i przestrzenią readaptacyjną, czyli co zrobić, żeby jak najmniej młodych ludzi trafiało do zamkniętych placówek, a później – kiedy już wychodzą – co zrobić, żeby im pomóc zadomowić się w środowisku otwartym, czyli jak im pomóc później w życiu.
Konferencja w Kazimierzu Dolnym, na której poruszana jest ta tematyka potrwa do piątku.
Trzydniową konferencję współorganizują: Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie i Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Puławach.
ŁuG/ opr. DySzcz
Fot. mow.pulawy.pl