Już 5 lat działa w Białej Podlaskiej nowo reaktywowany oddział Polskiego Czerwonego Krzyża. Wcześniej przez ponad 10 lat organizacja nie prowadziła w tym mieście aktywnej działalności, gdyż oddział był zamknięty z powodów kadrowych.
Jak obecnie sprawdza się ta charytatywna organizacja w Białej Podlaskiej i jakie akcje pomocowe planuje przed świętami? – między innymi o tym z kierownik oddziału Małgorzatą Adamczyk rozmawiała reporterka Radia Lublin Małgorzata Tymicka.
Z pomocy materialnej bialskiego oddziału PCK korzysta ponad 900 osób. Jakie to są głównie osoby? – Pomoc skierowana jest do osób i rodzin znajdującej się w trudnej sytuacji materialnej, dotkniętych ubóstwem, bezdomnością tudzież bezrobociem. Objęte są też rodziny wielodzietne, migranci, Ukraińcy, którzy przebywają w naszym mieście z powodu wojny.
Coraz więcej osób jest w trudnej sytuacji
Czy zauważyła Pani, że z każdym rokiem przybywa osób, które zgłaszają się do PCK w Białej Podlaskiej, aby otrzymać pomoc? – Tak. Coraz więcej osób jest w trudnej sytuacji, aczkolwiek ta liczba osób tutaj w Białej, która kwalifikuje się do pomocy, oscyluje około tysiąc osób. Ona wzrasta ze względu na naszą sytuacje. Ceny są coraz wyższe. Ludzie borykają się z problemami. Często sytuacje losowe dotykają rodziny i wtedy po prostu potrzebują pomocy.
A co trzeba zrobić, żeby być objętym taką pomocą?
– Przede wszystkim jeśli ktoś znajduje się w trudnej sytuacji i potrzebuje, abyśmy mogli pomóc należy się zgłosić do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Białej Podlaskiej przy ul. Piłsudskiego. Tam pracownicy socjalni przeprowadzą wywiad, dadzą skierowanie, z którym trzeba się zgłosić do nas, do PCK i ta pomoc zostanie udzielona.
Czyli tutaj też decydujący wpływ mają dochody?
– Tak, aby się zakwalifikować 2,676 zł 50 groszy osobie gospodarującej samotnie, to jest taki próg. A jeśli chodzi o osoby w rodzinie to 2,180 zł 95 groszy. I jeśli spełniamy takie kryterium, proszę zgłosić się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, aby zakwalifikować się do otrzymania żywności.
Posłuchaj całej rozmowy:
W województwie lubelskim pomoc żywnościową organizowaną przez PCK otrzymuje 40 tys. osób.
MaT / opr. AKos
Fot. Piotr Michalski / archiwum RL