Sezon chorobowy w pełni. Od tygodnia między innymi z powodu grypy zajęte są wszystkie miejsca w Klinice Chorób Zakaźnych Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie. Lekarze w Polsce diagnozują tygodniowo około 50 tysięcy nowych zakażeń wirusem grypy.
– Grypy nie można przechodzić, a jej powikłania mogą być bardzo groźne – mówi kierownik Oddziału Epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie, Anna Kozłowska. – Wiele osób przechodzi grypę ciężko z bardzo wysoką temperaturą, z ogólnym osłabieniem, bardzo silnymi bólami mięśni, stawów. To wszystko powoduje, że taka osoba nie jest w stanie wstać z łóżka, nie jest w stanie pójść do pracy czy do szkoły. Spodziewamy się w dalszym ciągu wzrostów zachorowań na grypę. Na pewno jeszcze w lutym i do połowy marca tych zachorowań będzie dużo. W chwili obecnej widzimy, że wirus grypy zdominował inne wirusy, które są przyczyną infekcji.
ZOBACZ WIDEO: Dr Barbara Hasiec: W tym sezonie grypa zaatakowała nas bardzo ostro
W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie przebywa obecnie sześciu pacjentów z rozpoznaną grypą. W miniony weekend na oddział ratunkowy zgłosiło się ok. 50 dzieci z objawami grypy. Po przebadaniu zostali wypisani do leczenia domowego. Przy każdym pacjencie może przebywać jeden zdrowy opiekun prawny dziecka.
Ograniczenie odwiedzin wprowadzono w klinice hematoonkologii i transplantacji szpiku Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1. Rzeczniczka szpitala Anna Guzowska przekazała, że wizyta możliwa jest tam tylko w wyjątkowych sytuacjach i za zgodą lekarza. Wszyscy odwiedzający są proszeni o zakładanie maseczek ochronnych oraz częstą dezynfekcję rąk.
– Wszystkie łóżka w Klinice Chorób Zakaźnych są obecnie zajęte. Taka sytuacja utrzymuje się od kilku tygodni. Lekarze zauważają, że nie mamy do czynienia z jedną, dominującą chorobą, a na oddziale są pacjenci zarówno z grypą, RSV jak i covidem. Obserwujemy też pojedyncze zachorowania na grypę i infekcje grypopodobne wśród pacjentów hospitalizowanych z powodu innych chorób w różnych jednostkach szpitala – poinformowała Polską Agencję Prasową rzeczniczka.
Lekarze apelują o szczepienia, dzięki którym przechorowanie grypy może być o wiele łagodniejsze.
W województwie lubelskim odnotowano ponad pięciokrotny wzrost zakażeń wirusem grypy. W styczniu tego roku w regionie zarejestrowano ponad 16 tysięcy takich przypadków. W styczniu ubiegłego roku było ich ponad 3 tysiące.
– Tendencja jest wyraźnie wzrostowa – mówi Agnieszka Dados z Wojewódzkiej Stancji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – W drugiej połowie stycznia bieżącego roku zarejestrowano ponad 12 tysięcy 400 przypadków grypy. W stosunku do pierwszych dwóch tygodni stycznia stanowi to ponad trzykrotny wzrost. Tendencje wzrostowe są widoczne również w liczbie osób wymagających hospitalizacji. W ostatnich dwóch tygodniach stycznia hospitalizacji wymagało 512 osób. Dwa tygodnie wcześniej tych osób było 307.
Jak informuje sanepid, wyraźny wzrost zakażeń odnotowano również w przypadku RSV, gdzie w ostatnich dwóch tygodniach stycznia odnotowano 963 przypadki zakażeń. Jedna trzecia z nich dotyczy dzieci do 2 lat.
MaTo / Polska Agencja Prasowa / RL / opr. LisA / WM
Fot. pixabay.com