Ted McKeever ze swoją absolutnie odległą od głównego nurtu kreską na jakiś czas zacumował w Marvelu. Przeważnie zaliczał krótkie występy w różnego rodzaju dziwnych antologiach, gdzie z jednej strony mógł wyszaleć się autorsko, a z drugiej trafiał w towarzystwo innych twórców, co minimalizowało wtopę finansową przedsięwzięcia. Jest jednak pewna historia, która trwała aż dwa zeszyty i została napisana przez topowego scenarzystę – chodzi o Briana Michaela Bendisa i Ultimate Marvel Team-Up: Spider-Man i Doctor Strange.
CZYTAJ: Alphabet City i Morgue Amore. Ted McKeever w Marvelu
Tak się składa, że McKeever miał okazję rysować już komiksy z udziałem tych postaci. Tym razem zamiast autorskiej wizji realizuje jednak coś, co u fanów Marvela może wywołać uczucie niezłego deja vu. Napisana przez Bendisa historia jest bowiem wariacją na temat jednej z przygód tych postaci opublikowanych jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku. Oto zły czarodziej Xandu szuka drugiej połówki różdżki Watoomba. Znajduje się ona w posiadaniu Doktora Strange’a, a pionkiem w rozgrywce magów staje się przyjazny pająk z sąsiedztwa…
Co prawda szczegóły się różnią, ale jednak Bendis korzysta z matrycy Stana Lee, stworzonej dawno temu. Dorzuca do tego kilka dodatkowych elementów, dzięki czemu McKeever może porysować sobie takie sytuacje, jak origin Doktora Strange’a czy też sceny pozbawione koloru. Artysta ma jednak związane ręce – charakterystyczne dla Bendisa szybkie dialogi sąsiadują bowiem ze ścianami pełnymi tekstu, co nie daje McKeeverowi zbyt dużego pola do popisu.
Ta historyjka to eksperyment nie do końca udany – na McKeevera zawsze miło popatrzeć, tu jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że efekt byłby znacznie lepszy, gdyby Ted sam napisał sobie ten komiks. Między twórcami nie ma chemii – takiej, jaką McKeever miał chociażby z Peterem Milliganem przy okazji Extremisty. Próba skomercjalizowania artysty podążającego własną ścieżką zazwyczaj kończy się klapą, i tutaj nie widzę wyjątku.
CZYTAJ: Żuki Australii i Zardzewiały tankowiec. Filozoficzny metahorror Ottoicha
DySzcz