Godz. 20:15 – AKTUALIZACJA
Z informacji reporterów Radia Lublin, którzy byli wieczorem pod budynkiem przy ul. Farbiarskiej 2 wynika, że lokatorzy nie chcą czekać do rana i już dziś w nocy zamierzają opuścić budynek.
Godz. 19:30
Pęknięcia pojawiły się na ścianie kamienicy przy ulicy Farbiarskiej 2 w Lublinie. Mieszkańcy zostali powiadomieni o prawdopodobnej konieczności opuszczenia budynku.
– Oceniamy sytuację. Pęknięcia mogą mieć związek z sąsiednia budową – mówi Radiu Lublin Paweł Kwiecień z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Lublinie. – W dniu dzisiejszym była kontrola Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Lublinie. Ta kontrola prawdopodobnie zakończy się wyłączeniem z użytkowania tego obiektu budowlanego. Obok trwa budowa, więc będziemy chcieli, żeby na czas zabezpieczeń tego obiektu ta budowa była wstrzymana.
– Jutro (31.01) mają zapaść decyzje w tej sprawie, lokatorzy będą musieli opuścić budynek – dodaje Paweł Kwiecień. – To nie jest kwestia ewakuacji. To nie jest taka sama sytuacja jak na ul. Bernardyńskiej. Natomiast tutaj mamy do czynienia z sytuacją grożącą bezpośrednią zawaleniem. Nie mamy do czynienia z katastrofą budowlaną. Jutro ta decyzja zostanie ogłoszona właścicielowi i mieszkańcy będą musieli jak najszybciej opuścić ten obiekt.
CZYTAJ: Sąsiedzi zburzonej kamienicy nie wrócą dziś do domów [AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA, WIDEO]
Przypomnijmy, że do katastrofy budowlanej przy ul. Bernardyńskiej 10 w Lublinie doszło nocą z 17 na 18 stycznia. Lokatorzy zauważyli pękniecie ściany, która w ciągu dnia się zawaliła, konieczne było wyburzenie kamienicy, mieszkańcy zdołali opuścić budynek, na kilka dni zamknięto dla ruchu ulicę.
CZYTAJ: Jaka była przyczyna katastrofy budowlanej w Lublinie? Prokuratura wszczęła śledztwo [ZDJĘCIA, FILM]
Trwa ustalanie przyczyny katastrofy. Trzem rodzinom, które musiały opuścić zawaloną kamienicę pomaga lubelski ratusz.
LeW / opr. AKos
Fot. Dominik Szcześniak / Piotr Michalski