Nie czekając na przyjazd strażaków, z narażeniem życia weszli do domu, w którym szalał pożar. Wyciągnęli z niego nieprzytomną osobę, ratując jej życie. Mowa o zespole ratownictwa medycznego z Frampola w powiecie biłgorajskim.
CZYTAJ: Śmierć w kabinie ciężarówki
Do zdarzenia doszło we wtorek, 22 sierpnia. Ratownicy najpierw usłyszeli syrenę OSP Frampol, a następnie otrzymali wezwanie do pożaru domu jednorodzinnego. Pojawili się na miejscu w ciągu kilkudziesięciu sekund. Wiedząc, że w budynku ktoś się znajduje, nie zważając na duże zadymienie wewnątrz, szybko postanowili wejść do domu.
Jak można przeczytać na fanpage’u, To nie z mojej karetki, który udostępnił film z akcji, przed podjęciem tej decyzji skalkulowali ryzyko, zaś jeden z ratowników jest doświadczonym strażakiem OSP.
CZYTAJ: Wypadek na DK17. Ranny motocyklista
W środku znaleźli nieprzytomnego mężczyznę i ewakuowali go na zewnątrz. Zaś jeden z ratowników wyciągnął z budynku płonący chodnik, zapobiegając rozprzestrzenieniu się pożaru.
RL / opr. ToMa
Fot. To nie z mojej karetki Facebook