W Chełmie w niedzielę (06.08) odbyła się terenowa akcja poboru krwi. W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie brakuje krwi prawie wszystkich grup. Aktualnie najbardziej potrzebna jest ta grup 0Rh-, ARh-, BRh- oraz ARh+.
– Latem jest więcej wypadków, więc chcemy pomóc – mówią honorowi dawcy krwi. – Robię coś, co nie wymaga ode mnie wielkiego wkładu. Przychodzę, siadam na wygodnym fotelu i tyle. Nie ma się czego bać, igła nie jest straszna. Dla mnie to już taki rytuał. Regularnie co dwa miesiące oddaję krew. Chcę pomagać tak innym. Oddaję krew od około 10 lat. To bardzo przyjemne doświadczenie, polecam – po oddaniu krwi ma się bardzo dużo energii.
CZYTAJ: Terenowe zbiórki krwi. Podziel się darem życia
Krew może oddać tylko zdrowa osoba między 18 a 65. rokiem życia, która waży ponad 50 kilogramów. Powinna być wypoczęta oraz po zjedzeniu lekkostrawnego i niskokalorycznego posiłku. Minimum dobę przed oddaniem krwi nie można pić alkoholu. Należy także mieć przy sobie dokument tożsamości.
CZYTAJ: Działa jak teleskop. Lubelscy lekarze pionierami w tej części Europy
W niedzielę (06.08) krew oddać można także w Lublinie. Specjalny ambulans zaparkował przy parafii św. Rodziny, na ul. Jana Pawła II. Akcja poboru krwi potrwa tam do 13.00. Natomiast w Mokrym krew można oddać w świetlicy wiejskiej do godziny 14:00, podobnie jak w Krasnobrodzie na placu Siekluckiego 1.
ŁoM / opr. ToMa
Fot. archiwum