Takich świąt dawno nie mieli Aleksandra i Mateusz Mirosław. Mistrzyni olimpijska i mistrzyni świata we wspinaczce sportowej na czas wreszcie przy okazji Bożego Narodzenia będzie mieć wolne – mówi trener, a zarazem mąż rekordzistki globu.
– W te święta pierwszy raz od wielu, wielu lat Ola nie będzie trenowała w Wigilię ani w Boże Narodzenie. To jest na pewno coś wyjątkowego – przyznaje Mateusz Mirosław. – Zazwyczaj mieliśmy tak ułożony plan, że Ola trenowała. Tutaj jakoś tak przyjemnie się ułożyło, że nie. Ola też jest zaskoczona. 1 stycznia również nie trenuje, więc to bardzo wyjątkowy okres, staramy się tym cieszyć jak normalni ludzie.
A jakie świąteczne potrawy muszą znaleźć się na świątecznym stole u państwa Mirosław?
– Koniecznie barszcz i ryba po grecku. Ola uwielbia makaron z makiem, więc na pewno będzie jeszcze to – mówi Mateusz Mirosław.
Najważniejszym startem dla Aleksandry Mirosław w 2026 roku będą mistrzostwa Europy.
JK
Fot. Piotr Michalski / archiwum RL
Pliki dźwiękowe
Mateusz Mirosław
Mateusz Mirosław 2











