Premier Donald Tusk podkreślił podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Ministrów, że procedury w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej zadziałały, a drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone. Dodał, że proces decyzyjny był bez zarzutu. – Nie odnotowaliśmy żadnych ofiar. Trwają poszukiwania szczątków zestrzelonych dronów – dodał premier.
CZYTAJ: Trzy drony spadły w regionie. Jeden uszkodził dach domu
Nadzwyczajne posiedzenie rządu zostało zwołane w związku z nocnym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez drony, w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
Premier powiadomił, że w pierwszej części posiedzenia wezmą udział generałowie, by udzielić szczegółowych informacji na temat zdarzenia.
– Doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej przez dużą liczbę rosyjskich dronów. Te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone – powiedział szef rządu.
Podkreślił, że procedury zadziałały, a proces decyzyjny był bez zarzutów. – Zagrożenie zostało wyeliminowane dzięki zdecydowanej postawie dowódców, żołnierzy, pilotów i sojuszników – wskazał premier.
Pierwszy raz doszło do zestrzelenia rosyjskich dronów nad terytorium państwa NATO
– Mamy do czynienia najprawdopodobniej z prowokacją na dużą skalę. Ale równocześnie jesteśmy w konsultacjach z naszymi sojusznikami, jestem w stałym kontakcie z sekretarzem generalnym NATO tak, aby przez najbliższych kilka godzin, dni i w dalszej przyszłości równie skutecznie, jak dzisiaj w nocy, działać w przypadku tego typu zagrożenia. Jest to pierwszy przypadek, kiedy doszło do zestrzelenia rosyjskich dronów nad terytorium państwa NATO i dlatego wszyscy nasi sojusznicy sytuację traktują bardzo poważnie – powiedział szef rządu.
Zaznaczył, że nie odnotowano żadnych ofiar i trwają poszukiwania szczątków zestrzelonych dronów. Przekazał, że powoli otwierane są lotniska, których zamknięcie nie było spowodowane zagrożeniem atakiem na nie, ale było wymuszone sytuacją, ze względu na potrzeby operacyjne polskich lotników.
„Nie ma powodów do paniki”
– Jesteśmy gotowi, aby odeprzeć tego typu prowokacje i ataki – oświadczył szef rządu. – W tej chwili mogę powiedzieć, że ten pierwszy egzamin – nasze wojsko, nasi sojusznicy, też procedury, które są przygotowane na taką ewentualność – że ten egzamin został zdany i że procedury te, plany na taki wypadek przygotowywane działają – zapewnił Tusk.
Premier dodał, że obecnie „nie ma powodów do paniki”. – Będziemy informować obywateli o wszystkich zdarzeniach, tak, aby była pełna jasność co do tego, co się dzieje na polskim niebie. (…) Ale w tej chwili nie ma powodu, aby wprowadzać jakieś restrykcje, które utrudniłyby życie codzienne obywateli – podkreślił szef rządu.
Lubelska policja potwierdziła upadek trzech dronów na terenie województwa lubelskiego. Jeden z nich został znaleziony na polu w miejscowości Czosnówka koło Białej Podlaskiej. Również w okolicach cmentarza w miejscowości Cześniki w powiecie zamojskim ujawniono elementy drona. Kolejny dron uderzył w dach domu mieszkalnego w Wyrykach Woli w powiecie włodawskim na Lubelszczyźnie. Uszkodzony został dach budynku i strop. W tych zdarzeniach nikt nie został ranny.
Polska Agencja Prasowa / RL / opr. ToMa
Fot. PAP/Radek Pietruszka

![Trzy drony spadły w regionie. Jeden uszkodził dach domu [ZDJĘCIA] 2 545774940 1176604617622858 8052032384410883153 n](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/09/545774940_1176604617622858_8052032384410883153_n-350x250.jpg)



![DORSZ: Nasza przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez obiekty typu dron! [AKTUALIZACJA] 6 plane 3326110 1280 1](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/09/plane-3326110_1280-1-350x250.jpg)



