Prace Urszuli Pieregończuk można oglądać w Galerii Białej w Lublinie. To artystka sztuk wizualnych, twórczyni etiud filmowych oraz tatuatorka. Zajmuje się malarstwem, instalacją, rzeźbą. Jej sztuka była prezentowana kilkakrotnie w Galerii Białej na wystawach zbiorowych, a także na festiwalach filmowych w kraju i za granicą.
Ekspozycja obejmuje prace, które powstały w ramach studiów w Szkole Doktorskiej Nauk Humanistycznych i Sztuki UMCS w Lublinie. Prezentuje najnowsze prace artystki – silikonowe humanoidalne rzeźby wykonane z odcisków ludzkiej skóry, na których wytatuowane zostały fragmenty fotografii, reklamy, nagłówki z gazet, loga, produkty, postacie z baśni oraz bajek. Komponują się one w zbiór komunikatów, odzwierciedlający nagromadzenie i jakość współczesnych opowieści, tworzonych w dobie rozwiniętych środków masowego przekazu.
CZYTAJ: Obrazy haftowane, czyli Marzanna Morozewicz w Galerii Białej [ZDJĘCIA]
– Jestem zachwycona. Artystka niesamowicie przedstawiła opresyjność naszej kultury, w różnych wydaniach – mówi jedna z uczestniczek wernisażu.
– Na wystawie można zobaczyć silikonowe obiekty, na których nawarstwione są obrazy z mas mediów. Wszystko wykonane jest tradycyjną techniką tatuatorską, czyli nakłuwam silikon i warstwa zewnętrzna jest integralną częścią obiektu – opowiada Urszula Pieregończuk. – Dotychczas byłam związana bardziej z medium filmowym, ale gdy zaczęłam studia doktorskie i wybrałam temat: „Człowiek współczesny w czasach postprawdy” postanowiłam je zmienić. Z racji tego, że od 10 lat jestem tatuażystką, doszło do pewnego rodzaju fuzji tego rzemiosła ze sferą sztuk wizualnych. Tatuaże stały się metodą na zobrazowanie niesamowitej ilości informacji, która do nas dociera dzisiaj, w dobie mass mediów.
Wystawę „Story Time/Czas opowieści” Urszuli Pieregończuk można oglądać w Galerii Białej w Lublinie przy ul. Peowiaków 12 do 1 sierpnia. Ekspozycje podglądała Anna Kovalova.
KovA / opr. ToMa
Fot. Anna Kovalova