Motor Lublin rozważa pozyskanie jeszcze jednego bramkarza. To efekt kontuzji, jakiej doznał sprowadzony zimą Gasper Tratnik. Słoweniec tuż przed meczem z Lechią Gdańsk złamał palec i jego przerwa może potrwać nawet około osiem tygodni.
Pierwszym golkiperem pozostaje Kacper Rosa, ale w odwodzie są już tylko młodzieżowcy: Igor Bartnik i Oskar Jeż. Trener lubelskiego zespołu Mateusz Stolarski przyznaje, że Motor interesuje się między innymi bramkarzem Legii Warszawa Kacprem Tobiaszem, choć nie jest to jedyna opcja.
– Rozmawiałem z nim indywidualnie. Fajnie mieć w rywalizacji bramkarza, który na koncie 90 meczów w Legii Warszawa i który jest doświadczony na poziomie europejskim – mówi Mateusz Stolarski. – Choć rozpatrujemy też innych kandydatów. Jednak nie wykluczamy również opcji, że zostaniemy w tym układzie co obecnie. Piłka nożna to sport bardzo dynamiczny, gdzie od weekendu do weekendu zmienia się nastawienie.
Okienko transferowe zamyka się 22 lutego. Motor Lublin w najbliższym meczu ekstraklasy w niedzielę na wyjeździe zmierzy się z Jagiellonią Białystok.
JK
Fot. archiwum