Nie da się zatrzymać procesu wyludniania się średnich miast – twierdzą eksperci.
Zdaniem dyrektora Instytutu Geografii Społeczno-Ekonomicznej i Gospodarki Przestrzennej prof. UMCS Wojciecha Janickiego ma to związek m.in. z bogaceniem się Polaków. – Jedną z oczywistych konsekwencji tego rozwoju jest bogacenie się społeczeństwa. Coraz zamożniejsi ludzie to osoby, które stać na kupienie, zbudowanie domu pod miastem, kupienie sobie pojazdu, którym będą codziennie dojeżdżały do pracy. Zatem łączą korzyści z życia pod miastem z pracą w mieście. Tym samym wyprowadzają się z miasta. Liczba jego ludności nominalnie spada, chociaż ci ludzie tak naprawdę w tym mieście są. To taki statystyczny paradoks.
CZYTAJ: Średnie miasta walczą z wyludnianiem. Samorządowcy apelują o wsparcie rządu
Lista miast średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze jest częścią Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego. Opracowana została w PAN w 2016 r., następnie była kilkukrotnie aktualizowana. Tworzą ją miasta średnie, czyli gminy miejskie i miasta w gminach miejsko-wiejskich, niebędące stolicami województw oraz liczące powyżej 20 tys. mieszkańców lub powyżej 15 tys. mieszkańców, o ile posiadają status powiatu.
LilKa/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski/ archiwum