Do 16 lat pozbawienia wolności grozi 34-latce, która spowodowała groźny wypadek. W jego wyniku ciężko ranny został mieszkaniec powiatu opolskiego. Kobieta została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące.
CZYTAJ: Pijany z dwoma dożywotnimi zakazami. Ale odpowie nie tylko za to
Do zdarzenia doszło w sobotę (11.01) przed godziną 17:00 na drodze wojewódzkiej numer 747 w miejscowości Kolonia Łaziska. Kierowca opla – jadąc w kierunku Opola Lubelskiego – w wyniku nieprawidłowego wyprzedzania, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z poruszającym się z naprzeciwka volkswagenem. Kierujący nim 30-latek został ciężko ranny. Jego dwie pasażerki – w wieku 33 i 61 lat – nie odniosły poważnych obrażeń.
Do aresztu trafili 34-latka i jej o rok młodszy kolega. Żadne z nich początkowo nie przyznawało się do kierowania pojazdem. Oboje twierdzili, że opla prowadził mężczyzna, który zbiegł z miejsca zdarzenia. Policja ustaliła jednak, że podawana przez zatrzymanych wersja jest nieprawdziwa. Sprawcą wypadku okazała się 34-latka z powiatu lipskiego, która w momencie zatrzymania miała w organizmie 1,5 promila alkoholu.
Kobieta usłyszała zarzuty spowodowania w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego. Przyznała się do tego czynu. O jej dalszym losie zdecyduje sąd.
Z kolei jej 33-letni kolega usłyszał zarzut pomocnictwa. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
EwKa / opr. ToMa
Fot. Policja Lubelska