Jeśli rozmawia się w Brukseli na temat wysłania wojsk rozjemczych na Ukrainie to tylko w sposób nieformalny. Tutaj nie Unia Europejska decyduje, ale Sojusz Północnoatlantycki – mówił gość porannej rozmowy w Radiu Lublin europoseł Krzysztof Hetman.
– Unia ma w tej chwili za zadanie przede wszystkim „postawić na nogi” cały przemysł obronny na terenie wspólnoty i już to robi – podkreślał. – Został powołany po raz pierwszy w historii komisarz do spraw obrony. Unia stworzyła Europejski Fundusz Obronny, którym dotuje firmy, które prowadzą produkcję uzbrojenia i nie tylko. To dotyczy także produktów podwójnego zastosowania. To jest główne zadanie UE. Polska jest rzeczywiście zdystansowana co do wysłania swoich żołnierzy – dodał.
PaSe / opr. PaW
Fot. Przemysław Guzewicz