Biała Podlaska ma powód do dumy. Bialczanka – studentka Uniwersytetu Jagiellońskiego – Gabriela Markin założyła Krakowski Teatr Żydowski. 4 grudnia krakowska publiczność miała okazję zobaczyć wyreżyserowany przez nią spektakl „Grzesznik”. To dramat z 1904 roku. Spektakl osadzony w realiach polsko-żydowskich z początków dwudziestego wieku ukazuje uniwersalne dylematy ludzkie – grzech, przebaczenie, miłość – na tle różnic kulturowych i religijnych.
Gabriela Markin nie tylko podjęła się reżyserii, ale też produkcji i adaptacji tekstu. – Dla mnie najważniejsze było to, żeby pokazać, że społeczność żydowska przed Holokaustem i w ogóle nie jest tak bardzo odmienna od chrześcijańskiej jak nam się może wydawać – mówi w rozmowie z Radiem Lublin. – Kultura żydowska jest fascynująca. W pracy naukowej skupiłam się głównie na analizie teatru żydowskiego przed II wojną światową. Tę radość, „normalność” chciałabym przedstawić społeczności polskiej – dodaje.
– Teatr jest dla mnie miejscem spotkania, mostem między przeszłością a teraźniejszością – podkreśla reżyserka. – Chciałam, by widzowie poczuli, jak bogata i uniwersalna jest kultura żydowska, a jednocześnie, jak wiele możemy się od niej nauczyć o człowieczeństwie – dodaje.
MaT / opr. PaW
Fot. Krakowski Teatr Żydowski / nadesłane