Robot da Vinci trafił na wyposażenie szpitala w Białej Podlaskiej. Nowoczesny sprzęt umożliwi bardzo precyzyjne, małoinwazyjne zabiegi, które nie będą obciążone w takim stopniu jak w przypadku chirurgii otwartej powikłaniami pooperacyjnymi.
Robot da Vinci będzie wykorzystany głównie w oddziałach chirurgicznym, urologicznym i ginekologicznym.
– Robot da Vinci, który trafił do bialskiego szpitala, jest pierwszym takim sprzętem, który będzie wykorzystywany w regionie. Trzy takie urządzenia funkcjonują już w szpitalach w Lublinie – mówi marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski. – Dla pacjentów województwa lubelskiego, dla części Podlasia Południowego jest to świetna wiadomość. Będziemy o krok wyżej tutaj w Białej Podlaskiej, z czego bardzo się cieszę. Ten szpital jest szpitalem kluczowym w województwie lubelskim.
Mniejsze ryzyko uszkodzeń i powikłań
– W oddziale ginekologicznym bialskiego szpitala robot da Vinci będzie wykorzystywany w ginekologii onkologicznej – mówi ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego bialskiego szpitala dr Andrzej Kisiel. – Tam, gdzie są choroby onkologiczne, głównie rak trzonu macicy – jest to aparat przeznaczony głównie do takich działań w mojej dziedzinie. Mój ruch powiedzmy 3, 4-centymetrowy to w ruchu końcówki da Vinci 2,3 milimetry, więc to duża precyzja. Jest mała szansa na uszkodzenie jakichś dużych naczyń, na powikłania itp. Bardzo precyzyjna operacja, która daje dużo lepsze rokowania na przyszłość dla pacjenta. Mało tego – oszczędzamy wiele innych narządów z boku, które przy konwencjonalnych operacjach czasami niestety są uszkadzane, jak naczynia krwionośne czy nerwy. A tutaj jesteśmy w stanie to wszystko ominąć.
Szybsza rekonwalescencja pacjentów
– Na oddziale urologicznym bialskiego szpitala sprzęt znajdzie zastosowanie między innymi w leczeniu raka prostaty. Operacje wykonywane z wykorzystaniem tego sprzętu będą małoinwazyjne – mówi ordynator oddziału urologicznego Krzysztof Pękala. – Polega to na tym, że zmniejsza się uraz, jaki się tworzy w trakcie operacji człowiekowi, w związku z tym szybciej on dochodzi do siebie po operacji. W naszym szpitalu takie operacje wykonywane były do około 2015 roku metodą otwartą, następnie od około 10 lat laparoskopowo i to takie naturalne przejście dzięki panu dyrektorowi o ten poziom wyżej. Dzięki temu robotowi będziemy mogli zrobić to dużo dokładniej, bardziej precyzyjnie i wszystko to z korzyścią dla pacjenta.
CZYTAJ: 400 operacji z użyciem robota da Vinci w lubelskim szpitalu [ZDJĘCIA]
– Operacje polegają na tym, że operator siada przy konsoli chirurga – tłumaczy przedstawiciel dostawcy robota da Vinci Marek Szeliski. – I pracując rękami i nogami, obsługując tę konsolę chirurga przekłada swoje ruchy na narzędzia robotyczne, które są w jamie brzusznej pacjenta. Te ruchy są pozbawione drgań, te ruchy są skalowalne. Kamera jest również wprowadzana do powłok pacjenta, w związku z tym on patrzy z bardzo niewielkiej odległości, zagłębia się w pole operacyjne w konsoli trójwymiarowej, czyli ma dostępne widzenie przestrzenne do swojej potrzeby. Do tego ma 10-krotne powiększenie optyczne i 4-krotne powiększenie cyfrowe.
– Dzięki operacjom przeprowadzonym za pomocą robota da Vinci skróci się czas hospitalizacji – mówi ordynator oddziału chirurgicznego bialskiego szpitala, Adam Derlukiewicz. – Ponieważ używanie technologii robota da Vinci zmniejsza uraz okołooperacyjny, przyspiesza prawidłowe gojenie, zdrowienie, to okres hospitalizacji będzie dużo krótszy jak również okres rekonwalescencji i powrotu do pełnej sprawności pacjenta po operacji.
Jak często będzie taki robot używany na oddziale chirurgicznym?
– Myślę, że coraz częściej, ponieważ operacje jelita grubego i nowotworów jelita grubego wykonujemy już ponad sto rocznie – wyjaśnia Adam Derlukiewicz. – Z czasem kiedy będziemy zdobywać coraz większe doświadczenie w obsłudze robota da Vinci metody tradycyjne – metoda klasyczna, czy nawet metoda laparoskopowa – będą odchodzić do historii, a to urządzenie to będzie główny sprzęt, który będziemy wykorzystywać przy tej chirurgii.
CZYTAJ: “Chcemy dać naszym pacjentom jak najlepszą jakość”. Eksperci o opiece paliatywnej [ZDJĘCIA]
– Aktualnie wykonujemy laparoskopowo ponad 200 operacji rocznie – mówi dyrektor bialskiego szpitala Artur Kozioł. – I te operacje będą dedykowane robotowi da Vinci. Natomiast NFZ teraz dobrze wycenia takie operacje i też możemy liczyć z tego tytułu na przychody. Robotyka operacyjna jest dzisiaj symbolem przyszłości w medycynie.
Personel bialskiego szpitala uczestniczy obecnie w szkoleniach z zakresu wykorzystania robota da Vinci. Pierwszy zabieg z użyciem sprzętu zaplanowano w listopadzie tego roku.
Koszt zakupu robota da Vinci wyniósł 8 mln złotych. Z czego 5 mln złotych pochodziło z dofinansowania budżetu województwa lubelskiego.
MaT / opr. LisA
Fot. Agnieszka Wawryniuk / nadesłane