Sześć uszkodzonych samochodów i straty na ponad 10 tysięcy złotych – to efekt nocnego chuligaństwa 24-latka z Puław. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów, gdy próbował zbiec z miejsca zdarzenia. Był nietrzeźwy i obrażał funkcjonariuszy. Trafił do policyjnego aresztu.
Na ulicy Reymonta mundurowi zauważyli biegnącego mężczyznę, który wcześniej demolował zaparkowane przy tej ulicy samochody. Po krótkim pościgu zatrzymali uciekiniera. 24-latek był agresywny i nie chciał wykonywać poleceń policjantów. Jak się okazało, był pijany.
CZYTAJ: Powiat rycki: ciągnik najechał na 72-latka. Mężczyzna w szpitalu
Mężczyzna usłyszał zarzuty. Będzie odpowiadał za uszkodzenie 6 samochodów oraz za znieważenie policjantów. 24-latek przyznał, że pod wpływem alkoholu poniosły go nerwy i odreagował je na zaparkowanych samochodach. Grozi mu kara do lat 5 więzienia. Poniesie też koszty związane z naprawą uszkodzonych pojazdów.
RyK/ opr. DySzcz