Minister Tomasz Siemoniak powiedział, że liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski jest dwa razy większa niż przed rokiem. Jak mówił w Programie 1 Polskiego Radia szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, rośnie również agresja migrantów wobec pograniczników i żołnierzy.
CZYTAJ: Funkcjonariusz Straży Granicznej ranny po uderzeniu konarem przez migranta
Zdaniem Tomasza Siemoniaka zarówno zwiększony napór na granicę, jak i ataki na polskich funkcjonariuszy są inspirowane przez władze białoruskie i rosyjskie. 90 procent migrantów ma wizy rosyjskie.
CZYTAJ: Szef MON o sytuacji na granicy: atak fizyczny spotka się z odpowiedzią
Szef MSWiA i minister-koordynator służb specjalnych przekazał, że na granicę wysłane zostaną oddziały policji, doświadczone w działaniach wobec agresywnego tłumu. Szkolenia w tym kierunku przejdą również żołnierze i pogranicznicy. Od środy (05.06) koordynować je będzie komendant główny policji. Wszystko z powodu rosnącej agresji ze strony migrantów. – Wygląda to na świadome działanie. Rośnie agresja – dodał Tomasz Siemoniak.
CZYTAJ: Chełmski funkcjonariusz ranny na granicy
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. @Straz_Graniczna X