Lublinianin Jacek Jaco Harasimiuk na razie skończył swoją podróż pod hasłem „Deskorolką przeciwko depresji”. Jak poinformował na Facebooku, złamał obojczyk.
Jaco na deskorolce planował przejechać łącznie 800 kilometrów z Zakopanego na Hel. W ten sposób deskorolkowiec chciał zwrócić uwagę na problem depresji wśród dzieci i młodzieży. Harasimiuk wyruszył ze stolicy Podhala 1 czerwca, na Hel miał dotrzeć 21 czerwca – w Światowym Dniu Deskorolki.
CZYTAJ: Deskorolką przeciwko depresji. Rdzawy Jaco wyruszył w trasę po Polsce
Jednak jak poinformował nas sam Jaco, to nie koniec tej niezwykłej podróży. Ma zamiar ją kontynuować, gdy tylko uda mu się wyleczyć złamany obojczyk.
– To nie koniec, a jedynie nieplanowany wcześniej przystanek. Jak tylko się zrośnie – wracam na trasę! To tak, jak w depresji – są momenty gorsze, ten wypadek jest jednym z nich, jednak dzięki wspierającym mnie ludziom nie poddam się i będę jechał dalej! – przekazał nam Harasimiuk.
EwKa / opr. WM
Fot. Rdzawy Jaco – Warsztaty Deskorolki FB