Pamiętajmy, aby wybierać kąpieliska strzeżone, na których są ratownicy, nie wskakujmy do wody rozgrzani ani bez wcześniejszego sprawdzenia dna zbiornika wodnego – przestrzega nadkomisarz Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
– Nie wypływajmy na głęboką wodę na dmuchanych materacach czy nadmuchiwanych kołach. W szczególności pamiętajmy, aby nie wchodzić do wody po alkoholu. Zadbajmy o bezpieczeństwo dzieci, które powinny bawić się w wodzie wyłącznie pod opieką dorosłych – mówi nadkomisarz Fijołek.
CZYTAJ: Upały zakończą się burzami. IMGW ostrzega!
Nawet do kilkudziesięciu razy dziennie interweniują ratownicy wodni na strzeżonych kąpieliskach czy basenach. Sezon dopiero się zaczyna, a w Polsce tylko w czerwcu utonęły 44 osoby, w tym dwie na Lubelszczyźnie.
– Ludzie często są nieodpowiedzialni nad wodą – mówi Marika Skrzyńska z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie. – Wskakują do wody, jest chwila walki, ale głębokie wody i ludzie idą na dno. Ludzie pod wpływem alkoholu chcą przepłynąć cały basen czy jezioro, a jednak kończy się to w sposób tragiczny. Nawet nie zdążą zawołać o pomoc. Ludzie są nagrzani słońcem, wchodzą do wody, potem jest szok termiczny. Trzeba się trochę schłodzić, zanim się wejdzie do wody.
Ratownicy apelują do wszystkich również o regularne nawadnianie się i stosowanie kremów z filtrem. W ubiegłym roku w Polsce utonęło 450 osób, z czego 82 były pod wpływem alkoholu.
Listę kąpielisk, na których są ratownicy, można znaleźć na portalu sk.gis.gov.pl/kapieliska.
RyK / MaTo / opr. WM
Fot. pexels.com