Wcześniejsza wiosna spowodowała wysyp owoców gruntowych. Około dwóch tygodni wcześniej niż zwykle na straganach pojawiły się truskawki. Niedługo będą też dostępne maliny czy takie warzywa jak brokuły oraz rzodkiewka.
– Te gatunki mają to do siebie, że kwitną na bieżąco i wiążą owoce – mówi Tomasz Solis ze Związku Sadowników RP. – W tunelach i pod szkłem tych szkód mrozowych nie było. A wcześniejsze wysokie temperatury – wysokie jak na tę porę roku w naszej strefie klimatycznej – spowodowały, że mamy wcześniejszą wegetację. Mamy większą liczbę warzyw i owoców spod osłon.
CZYTAJ: „Nie zostało nam nic”. Grad zniszczył plantacje w Lubelskiem [ZDJĘCIA, FILM]
– Mamy wcześniej niektóre owoce, ale zbiory są o wiele mniejsze – mówi jeden z lubelskich rolników. – Taki mamy rok. Anomalia. Ciepły luty i truskawka 2 tygodnie wcześniej. To nie wpływa na smak. Truskawki jest bardzo mało, 60 procent wymarzło. Są niekształtne, to wszystko od przymrozków.
Konsekwencje przymrozków dotyczą także zbiorów miodu. Jak mówią pszczelarze, drzewa i krzewy takie jak akacja, lipa czy rzepak przemarzły, a pszczoły nie zdążyły zebrać nektaru.
InYa / opr. WM
Fot. pixabay.com