Niż demograficzny jest przyczyną zwolnień i ograniczeń etatów w oświacie. Jednak zapowiadane zwolnienie nauczycielki z chełmskiego I Liceum Ogólnokształcącego wywołało ostrą reakcję młodzieży z pikietą szkoły włącznie.
Młodzież nie zgadza się na zwolnienie nauczycielki matematyki, której do emerytury brakuje tylko roku. Podstawowy argument to fakt, że jest znakomitym pedagogiem. – Jesteśmy przyzwyczajeni do prowadzenia lekcji przez jednego nauczyciela. Wiemy, jak wygląda u niego przekazywanie wiedzy, sprawdziany, kartkówki, system oceniania. Z szacunkiem odnosi się do uczniów, nie ocenia nas na podstawie niczego innego poza naszą wiedzą. Tak powinno być – mówią uczennice.
CZYTAJ: Zaczęło się od kradzieży słoików, skończyło nielegalną amunicją i rogami
Prezes Oddziału Powiatowego ZNP w Chełmie nie zgadza się na planowane zwolnienie nauczycielki. – Sytuacja z panią Cichosz jest dowodem na brak dialogu pomiędzy nauczycielami a panią dyrektor. Pani Cichosz jest rok przed emeryturą.
Wcześniejsze odejście na świadczenie kompensacyjne jest niekorzystne dla nauczycielki, a są inne możliwości w tym liceum. – W analizie arkusza organizacyjnego placówki stwierdzam, że jest tam nauczyciel o podobnym wykształceniu, który nabył już uprawnienia emerytalne i ten nauczyciel mógłby odejść, jeżeli brakuje godzin.
Nie jest jeszcze przesądzone, czy nauczycielka będzie musiała odejść. Wszystko wyjaśni się do końca maja.
Nie było możliwe skontaktowanie się z dyrektorką ogólniaka. Jest na zwolnieniu lekarskim. Do sprawy będziemy wracać.
MMaj / opr. WM
Fot. pixabay.com