Eksperci alarmują, że problem agresji wśród uczniów jest coraz powszechniejszy. O agresji wśród młodzieży i dzieci, a także o metodach radzenia sobie z nią rozmawiali w Lublinie pedagodzy dyrektorzy i nauczyciele lubelskich szkół.
Przemoc fizyczna, ale przede wszystkim psychiczna – z tym niemalże na co dzień spotykają się nastolatkowie, ale również uczniowie młodszych klas szkół podstawowych.
– Agresja może przybierać różne formy. Chodzi przede wszystkim o agresję psychologiczną – mówi Aleksandra Smotrycka-Kolbus z Centrum Interwencji Kryzysowej w Lublinie. – Przede wszystkim spotykają się z odrzuceniem w grupie, wyśmiewaniem. Niestety także z wykorzystaniem różnych nowoczesnych form, czyli osoby bywają nagrywane, czasami przerabiane są zdjęcia i publikowane na różnych grupach, gdzie młodzież się komunikuje. Dzieci od szkoły podstawowej, ale sporo jest nastolatków, którzy doświadczają lęków społecznych, obniżenia nastroju, z problemami samookaleczeń czy z myślami samobójczymi.
CZYTAJ: Lublin: uruchomiono telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
Konsekwencje dla ofiar takiej przemocy mogą być bardzo poważne. Jednak, jak podkreślają specjaliści, nie powinniśmy się wstydzić w razie potrzeby prosić o pomoc. – Bardzo ważne jest powiedzenie o tym komuś. Mogą być to osoby najbliższe. Ale często łatwiej jest powiedzieć, że się doświadcza przemocy, komuś spoza tego grona – stwierdza psycholog Anna Izdebska.
Taką osobą może być psycholog lub osoba, która odbiera telefon zaufania.
Dziennie w Centrum Interwencji Kryzysowej w Lublinie przyjmowanych jest od 30 do 40 osób, wśród nich również dzieci i młodzież.
MaTo / opr. LisA
Fot. pexels.com