Dwa mecze kontrolne rozegrała w sobotę (27.01) Wisła Puławy. Na początek „Duma Powiśla” przegrała u siebie ze Świdniczanką 0:1.
W drużynie zagrało jednak sporo młodzieżowców. – Chciałem „przejrzeć” zawodników, jakich mamy w akademii i zobaczyć, którzy gracze mogą dołączyć do naszego treningu. Kończyliśmy 11 juniorami. To był bardziej „przegląd wojsk” – tłumaczy trener Mikołaj Raczyński.
W drugim spotkaniu, rozegranym w Lublinie, Wisła uległa Motorowi 1:5, choć do przerwy to podopieczni Mikołaja Raczyńskiego prowadzili 1:0. – 60 minut było bardzo dobre i nie odstawaliśmy od drużyny, która walczy o Ekstraklasę. Mecz się popsuł, kiedy sędzia zaczął gwizdać w jedną stronę – uważa Mikołaj Raczyński.
Wisła Puławy kolejne dwa sparingi – z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz z Siarką Tarnobrzeg – rozegra za tydzień.
PJ / opr. ToMa
Fot. archiwum