Dwie izby Sądu Najwyższego wydały dwa sprzeczne ze sobą orzeczenia w sprawie wygaszenia mandatu Mariusza Kamińskiego.
Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego uznała wygaszenie mandatu Mariusza Kamińskiego. W piątek (05.01) Izba Kontroli Nadzwyczajnej uchyliła postanowienie marszałka Sejmu w tej sprawie. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik od wtorku (09.01) przebywają w areszcie.
– Niewątpliwie mamy do czynienia z kryzysem konstytucyjnym. Jedynym rozwiązaniem jest ponowne zaangażowanie polityków – oceniają prawnicy.
– Wydanie sprzecznych orzeczeń może budzić niepokoje społeczne – mówił w Polskim Radiu Lublin socjolog i filozof społeczny z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego profesor Arkadiusz Jabłoński. – Jeżeli nie możemy mieć gwarancji, że najważniejsze instytucje rozstrzygające tak istotne kwestie jak poczucie praworządności, że tutaj jest jakaś możliwość wydawania wiążących werdyktów. jeżeli nie ma takiej sytuacji to jak możemy czuć się jako obywatele usatysfakcjonowani i bezpieczni w takim państwie. Jedną z istotnych kwestii jest chęć zbyt szybkiego, niepotrzebnego rewanżu politycznego.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zostali w grudniu skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia za działania operacyjne w związku z tak zwaną aferą gruntową. Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński kwestionowali orzeczenie, powołując się na wydane w 2015 roku prezydenckie ułaskawienie. Politycy wskazywali też na decyzję Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która uchyliła postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wygaszeniu ich poselskich mandatów.
CZYTAJ: O co chodzi w tzw. aferze gruntowej?
Kancelaria prezydenta Andrzeja Dudy także utrzymuje, że w mocy pozostaje ułaskawienie polityków PiS.
Spór prawników dotyczy tego, czy ułaskawienie było skuteczne przed uprawomocnieniem się wyroków. Niektórzy politycy (np. Paulina Matysiak z Lewicy Razem) spodziewają się, że prezydent Andrzej Duda ponownie ułaskawi Kamińskiego i Wąsika.
– To jednak stawia prezydenta Dudę w trudniej sytuacji – uważa profesor Jabłoński. – Zwłaszcza gdy idzie o odbiór społeczny. Z jednej strony będzie to swoiste przyznanie się, że wcześniej się pospieszył, gdyby teraz skorzystał z prawa łaski. Z drugiej strony, jeżeli tego nie zrobi, to będzie pytanie czy nie jest to małostkowe, żeby ktoś go nie oskarżył, że nie jest konsekwentny i robi to kosztem dwóch posłów, których mógłby ułaskawić.
CZYTAJ: Mariusz Kamiński przewieziony do Radomia, Maciej Wąsik – do Ostrołęki
Syn Mariusza Kamińskiego, Kacper Kamiński twierdzi w mediach społecznościowych, że jego ojciec z aresztu śledczego Warszawa-Grochów został przewieziony do zakładu karnego w Radomiu. Z kolei były wiceszef MSWiA Maciej Wąsik miał zostać przewieziony do Ostrołęki.
RMaj / opr. PrzeG
Fot. archiwum RL