Wydawnictwo Hanami podsumowuje rok. Radosław Bolałek opowiada nie tylko o wydanych przez oficynę mangach, ale i pewnej pozycji kulinarnej. Zdradza też, jakich komiksów możemy z logo Hanami możemy spodziewać się w roku 2024 oraz zapowiada szczególne wydarzenie w Muzeum Karykatury.
– Rok 2023 był bardzo dobrym rokiem dla komiksu. Był też bardzo dobrym rokiem dla Hanami – mówi Radosław Bolałek. – Wydaliśmy 15 nowości i 20 dodruków. Wśród nowości były kontynuacji serii Saga Winlandzka, Poranek ściętych głów, Samotny Wilk i Szczenię, 20th Century Boys oraz Szczyt Bogów. Oprócz tego wydaliśmy dwie książki kulinarne. Jedna z nich to nasza specjalna premiera z tego względu, że są to Tradycje kulinarne Polski. E-book jest dostępny za darmo – każdy może go pobrać ze strony Fundacji Bunkatura. Z naszych nowości z pewnością na zainteresowanie zasługuje Saga Winlandzka, która cieszy się niesłabnącą popularnością ze względu na to, że ukazuje się seria anime, oraz Szczyt bogów, który jest serią znanego autora Jiro Taniguchiego, która doczekała się dwóch adaptacji – jedna to japoński serial aktorski, a drugi to film animowany, ale dla odmiany produkcji francuskiej. Jeśli chodzi o dodruki, to tutaj szczególną uwagę zwróciłbym na dwie rzeczy: Pluto – seria, która niedawno doczekało się również anime, dostępnego na serwisie VOD, oraz bardzo lubiana jednotomówka Dziennik z zaginięcia.
– W roku 2024 będziemy kontynuować wszystkie rozpoczęte serie, niektóre z nich uda się już zamknąć – mówi Radosław Bolałek. – Będzie zamknięcie 20th Century Boys i będzie też dodatkowo taka kulminacja, która nazywa się – dla odmiany – 21st Century Boys. Jeśli chodzi o tego samego autora – Naokiego Urasawę, będziemy wydawać serię Billy Bat. Pojawią się także inne serie, o których na razie nie mogę dużo powiedzieć, ale na pewno będziemy wydawać zarówno klasykę, jak i tytuły, które aktualnie pojawiają się w Japonii.
– Z wydarzeń, na które warto zwrócić uwagę, będzie wystawa, którą współorganizujemy razem z Muzeum Karykatury – to będzie „Manga – droga wojownika” – dodaje Radosław Bolałek. – Prawdopodobnie wydarzenie odbędzie się w lipcu i będzie można je przez kilkanaście tygodni, o ile dobrze pamiętam, oglądać w głównej siedzibie Muzeum Karykatury.
DySzcz
Fot. Hanami/ FB