Kilkaset osób protestowało pod siedzibą lubelskiego oddziału Telewizji Polskiej. Uczestnicy zgromadzenia sprzeciwiali się zmianom w mediach publicznych oraz wyłączeniu sygnału TVP3 Lublin.
– 11 stycznia pojedziemy do Warszawy i pokażemy siłę ludzi zaniepokojonych tym, co się dzieje – mówił podczas protestu poseł PiS Przemysław Czarnek. – Dwa tygodnie wystarczyły, żeby instytucje państwowe były zdewastowane, żeby media publiczne były zdewastowane. Likwidator Polskiej Agencji Prasowej, pan (Marek) Błoński, pytał mnie podczas wczorajszej kontroli: „Niech pan powie, dlaczego wy to robicie? przecież jak wyście dochodzili do władzy, to też zmienialiście władze w mediach publicznych”. Pewnie, że tak. Nie chodzi o to, żeby władze się nie zmieniały – takie są wyniki wyborów, ale chodzi o styl. Myśmy tego nie robili w sposób barbarzyński.
CZYTAJ: Minister kultury: Podjąłem decyzję o likwidacji 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia
11 stycznia 2024 roku pod Sejmem ma odbyć się Protest Wolnych Polaków. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak napisał na portalu X: „Wspólnie zaprotestujmy przeciwko wprowadzaniu cenzury przez Donalda Tuska. Wyraźmy głośny sprzeciw wobec odbierania Polakom dostępu do ważnych informacji”.
CZYTAJ: TVP S.A., Polskie Radio S.A. oraz PAP S.A. postawione w stan likwidacji
MaK / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki
Pliki dźwiękowe
Przemysław Czarnek
