Stal Stalowa Wola wygrała z Pogonią Siedlce 2:1 w meczu kończącym 19. kolejkę piłkarskiej 2. ligi. Wczoraj (26.11) Wisła Puławy przegrała na wyjeździe z rezerwami ŁKS-u 1:2. Było to siódme kolejne spotkanie „Dumy Powiśla” bez zwycięstwa.
Na pomeczowej konferencji prasowej trener puławian Michał Piros narzekał na pracę sędziów, nie tylko podczas wczorajszych zawodów. – Nie chcę zwalać winy na sędziów, bo jako zespół pewne rzeczy jesteśmy w stanie zrobić lepiej na boisku. To, że mamy dzisiaj tyle punktów, ile mamy, to nie jest konsekwencja tylko i wyłącznie tych decyzji. Ale myślę, że to dobry moment, żeby pewne rzeczy wybrzmiały. Uważam, że od dłuższego czasu jesteśmy krzywdzeni tymi decyzjami. Nie mówię, że tendencyjnie, nie mówię, że jest na nas jakaś nagonka, ale niestety tak to się wszystko układa, że jesteśmy poszkodowani w zasadzie co drugim meczu, jeżeli chodzi o te decyzje. One mają przełożenie na wynik końcowy, a czasami na naszą pracę.
Z dorobkiem 22 punktów Wisła zajmuje 13. miejsce w tabeli mając zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową. W najbliższym meczu w niedzielę 3 grudnia puławianie na wyjeździe zmierzą się ze Stalą Stalowa Wola.
Media klubowe Wisły Puławy, JK
Fot. Klub Sportowy Wisła Puławy