Nieszczęśliwy wypadek na cmentarzu w Rykach. 38-latek wpadł do świeżo wykopanego grobu i uderzył głową o podłoże.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce wstępnie ustalili, że wypadkowi uległ pracownik firmy wykonującej prace na terenie cmentarza. Mężczyzna z nieustalonych przyczyn stracił równowagę i wpadł do wykopanego grobu. Grób miał blisko 1,5 metra głębokości.
CZYTAJ: 41-latek oskarżony o zaatakowanie ratownika medycznego nożem
38-letni mieszkaniec gminy Ryki z lekkimi obrażeniami trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze zbadali go na zawartość alkoholu – miał 0,2 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci wyjaśniają teraz przyczyny tego zdarzenia.
PaSe / opr. WM
Fot. pixabay.com