8-letni chłopiec trafił do szpitala po tym, gdy wjechał hulajnogą na ulicę wprost pod samochód osobowy.
CZYTAJ: Ponad 60 zarzutów dla psychiatry. Chodzi o łapówki
Do wypadku doszło w Sulejach w powiecie łukowskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący hulajnogą 8-latek wyjechał na drogę z posesji i wówczas został uderzony przez opla. Kierująca samochodem osobowym 44-latka tłumaczyła policjantom, że zdążyła wyhamować i odbić kierownicą w lewą stronę – minimalizując skutki uderzenia.
Urazy, jakich doznał chłopiec, nie zagrażają jego życiu. Policja sprawdza okoliczności wypadku.
TSpi / opr. PrzeG
Fot. Policja Łukowska