Politycy Zjednoczonej Prawicy krytykują film Agnieszki Holland „Zielona granica” i podkreślają potrzebę obrony godności polskiego munduru.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przypomniał na konferencji prasowej, że za wschodnią granicą toczy się wojna, a my mierzymy się z jej hybrydową odmianą. – Poprzez film Agnieszka Holland pokazuje się, że trzeba wpuszczać wszystkich imigrantów do Polski. To oznacza destabilizację sytuacji w kraju – podkreślał Kaczyński.
CZYTAJ: Politycy Zjednoczonej Prawicy krytycznie o filmie „Zielona granica”
– Odbieram ten film w znacznie bardziej uniwersalny sposób – komentuje kandydująca do Sejmu z pierwszego miejsca na liście w okręgu nr 6 posłanka Joanna Mucha.
Zdaniem parlamentarzystki to film o granicach pomiędzy cywilizacją zachodnią a innymi częściami naszego świata. – Nie do końca rozumiem awanturę, która odbywa się wokół tego filmu. Film zadaje bardzo ważne pytania – jak my jako cywilizacja Zachodu, która jest zbudowana na humanizmie, na rozumieniu drugiego człowieka i jego potrzeb, radzimy sobie albo nie radzimy z tym, że we wszystkich krajach Zachodu obserwujemy napływ migrantów, którzy pochodzą z innych cywilizacji, z innych światów? W moim przekonaniu sztuka jest właśnie od tego, żeby stawiać tak trudne pytania.
Film „Zielona granica” miał swoją premierę 5 września podczas 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji i został uhonorowany Nagrodą Specjalną jury. Jest wyświetlany w kinach od wczoraj (22 września).
CZYTAJ: „Zielona granica” Agnieszki Holland z nagrodą specjalną w Wenecji
TSpi / opr. WM
Fot. Piotr Michalski