Policja apeluje do rolników o ostrożność podczas prac polowych. W Lubelskiem, tylko w sobotę, zginęło dwóch mężczyzn.
– Do jednego z ostatnich tragicznych zdarzeń doszło w powiecie łukowskim – mówi rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Policji w Lublinie Andrzej Fijołek. – 27-latek miał podłączyć przyczepę do ciągnika rolniczego. Wtedy najprawdopodobniej został przygnieciony przez ciągnik rolniczy. Niestety mimo podjętej reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować. Przypominamy, że okres prac polowych to czas, kiedy szczególnie często dochodzi do takich wypadków. Ich przyczyną jest zwykle niezachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa.
CZYTAJ: Ten skok okazał się śmiertelny. Nie żyje 43-latek
Do kolejnego wypadku doszło w Kosinie w gminie Annopol. 56-latek z nieustalonych przyczyn zjechał z pola i wjechał do rowu melioracyjnego. W wyniku zdarzenia kombajn przewrócił się na dach, a kierowca, nie mogąc samodzielnie opuścić pojazdu, znalazł się pod wodą. Mężczyzna został wydobyty z kombajnu przez świadków zdarzenia i funkcjonariuszy policji. Na miejsce zostało skierowane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, jednak życia mężczyzny nie udało się uratować.
Policjanci przypominają, że główną przyczyna wypadków podczas prac polowych jest niezachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa, nieuwaga i zmęczenie.
ZAlew/ opr. DySzcz