Najwyższa Komisja Odwoławcza Polskiego Związku Piłki Nożnej badała dziś sprawę trenera Motoru Lublin Goncalo Feio. Chodzi o sytuację z 5 marca, do jakiej doszło po meczu z GKS-em Jastrzębie. Portugalski szkoleniowiec najpierw werbalnie znieważył ówczesną rzeczniczkę prasową klubu Paulinę Maciążek, a następnie cisnął plastikową kuwetą na dokumenty w stającego w jej obronie byłego prezesa Motoru Pawła Tomczyka.
CZYTAJ: Kłopoty Goncalo Feio. Prokuratura wszczęła śledztwo
W tej sprawie jeszcze w marcu zebrała się Komisja Dyscyplinarna PZPN, która na trenera Feio nałożyła karę rocznej dyskwalifikacji w zawieszeniu na dwa lata. Ponadto szkoleniowiec został zobowiązany do zapłaty grzywny w wysokości 30 tysięcy złotych oraz do przeproszenia poszkodowanych na piśmie.
Od tej decyzji odwołali się zarówno Goncalo Feio jak i Paweł Tomczyk. Obaj nie zgadzali się z werdyktem komisji. Feio uważał, że powinien zostać uniewinniony, z kolei zdaniem Tomczyka trener zasłużył na surowszą karę.
CZYTAJ: Konflikt w kierownictwie Motoru Lublin. Bójka między trenerem a prezesem
Wnioskom obu stron przyjrzała się dziś Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN. Według informacji portalu sport.pl oddaliła ona odwołanie Feio, uznając za bezzasadne. Co więcej, komisja miała orzec, że zachowanie trenera w stosunku do Maciążek miało nie tylko charakter werbalny, ale również wpłynęło na stan psychiczny kobiety. Równie istotna jest przytaczana przez sport.pl informacja, że zachowanie trenera Motoru miało bezpośredni związek z meczem przeciwko GKS Jastrzębie, a to zmienia kwalifikację czynu i może wiązać się z poważniejszymi niż pierwotnie zasądzono konsekwencjami.
Czekamy na oficjalne potwierdzenie tych doniesień, bo do tej pory Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN nie opublikowała komunikatu z dzisiejszego posiedzenia. Jeśli rewelacje przytaczane przez ogólnopolskie media się potwierdzą, wówczas sprawa marcowego skandalu znów powróci do Komisji Dyscyplinarnej PZPN.
Piłkarze Motoru Lublin tymczasem pod wodzą Goncalo Feio przygotowują się do premierowego sezonu na zapleczu ekstraklasy. Na inaugurację 1-ligi Motor w piątek 21 lipca podejmie Zagłębie Sosnowiec.
JK
Fot. archiwum