Aktywność fizyczna podczas upału może skończyć się odwodnieniem – przestrzegają ratownicy medyczni. Choć piękna pogoda kusi ludzi, którzy lubią aktywnie spędzać czas, to dziś (15.07) i jutro (16.07) lepiej zostać w domu.
CZYTAJ: W upalne dni uważajmy nad wodą
– Pewne objawy mogą wskazywać, że w naszym organizmie brakuje wody – mówi ratownik medyczny i dyspozytor medyczny Dyspozytorni Medycznej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego, Marcin Dąbski. – Przede wszystkim wzmożone pragnienie to jest sygnał, że musimy tę wodę uzupełnić. Objawami odwodnienia też są bóle mięśniowe, uczucie słabości i osłabienia, brak siły. Kolejne to nadmierna potliwość, zawroty i bóle głowy, czasami zaburzenia pracy serca (nierówne bicie serca lub za szybkie bicie) oraz mroczki przed oczami – to są objawy odwodnienia. I tu należy się udać po pierwsze w cień, po drugie uzupełnić płyny.
W przypadku dalszego pogorszenia samopoczucia należy zadzwonić na numer alarmowy 112.
CZYTAJ: Jak się mądrze schładzać w upalne dni?
Na co dzień zdrowy człowiek powinien wypijać od 2 do 2,5 litra wody. Jednak w trakcie upałów czy intensywnej aktywności fizycznej ta ilość znacznie wzrasta.
MaK / opr. AKos
Fot. pexels.com