Uważajmy na żmije podczas wędrówek po lasach czy polach. O zachowanie szczególnej ostrożności apeluje Urząd Gminy Puchaczów. Jak przekazano, pojawiły się informacje o żmii zygzakowatej w miejscowości Brzeziny. Mieszkańcy są proszeni o zgłaszanie każdego przypadku pod numer alarmowy 112.
Na wpis ten zwróciła uwagę w swoich mediach społecznościowych Fundacja Epicrates, zajmująca się zwierzętami egzotycznymi. Zauważyła ona, że żmija zygzakowata występuje na terenie tej gminy „od zawsze”. Poinformowała jednak, że „nie ma czegoś takiego jak gniazdo żmij”. – Młode, po wydaniu na świat (…), są całkowicie samodzielne i rozpełzają się każda w swoją stronę. Zresztą młode przychodzą na świat w sierpniu (ewentualnie na początku września). Okres godowy, w którym można się natknąć na większą liczbę osobników dorosłych w danym miejscu też już się skończył (w maju). Te węże, tak jak wszystkie inne, są samotnikami – poza okresem godowym trudno spotkać kilka osobników w jakiejkolwiek bliskości względem siebie – napisała Fundacja Epicrates.
Żmija zygzakowata to jeden z najliczniejszych węży w Polsce i jedyny jadowity. Może ukąsić, gdy nieopatrznie ją nadepniemy.
Żmije zygzakowate coraz częściej pojawiają się nie tylko w lasach czy na polach, ale również bliżej ludzi. Toksyna w ich jadzie powoduje obrzęki i intensywny ból, ale nie prowadzi od razu do śmierci. W razie ukąszenia przez żmiję należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza.
Toksyczne efekty działania jadu żmij są szczególnie niebezpieczne dla alergików, małych dzieci oraz osób starszych. Leczenie w przypadku ukąszenia przez żmiję polega na podaniu surowicy przeciwjadowej. Choć, jak zauważa Fundacja Epicrates, podanie surowicy nie zawsze jest konieczne. Decyzję w tej sprawie podejmuje lekarz.
– Węże lubią teren obfitujący w kryjówki – chaszcze, pryzmy kompostu, sterty gruzu lub drewna. Na otwartym terenie nie czują się bezpiecznie i z reguły nie zapuszczają się w takie miejsca. Chcąc zminimalizować ryzyko spotkania ze żmiją, należy zadbać o porządek w swoim obejściu. Jeśli miejsce będzie zachęcające dla węży, to nawet odłowienie ich i przeniesienie w inne miejsce (zgodnie z prawem wyłącznie za zgodą Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska) nie będzie skuteczne, bo pojawią się inne z okolicy – informuje Fundacja Epicrates.
Należy zachować szczególną ostrożność w miejscach, gdzie mogą występować żmije. Pamiętajmy o odpowiednim ubiorze – butach za kostkę oraz długich spodniach. Podczas wypadu do lasu, gdy zostawimy otwarty bagażnik lub położymy koc czy ubranie na ziemi, warto na wszelki wypadek spróbować przestraszyć żmiję, która mogłaby się tam znajdować. Można to zrobić, np. stukając w niego gałęzią.
Poradnik dotyczący spraw związanych ze żmiją zygzakowatą można znaleźć TUTAJ.
RL / opr. WM
Fot. Benny Trapp, CC BY 3.0, via Wikimedia Commons