W Rosji trwa próba przewrotu zainicjowana przez szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. Uzbrojony konwój jego najemników zmierza w kierunku Moskwy, by przejąć dowodzenie rosyjską armią.
CZYTAJ: Media: Putin opuszcza Moskwę. Grupa Wagnera coraz bliżej miasta
– Ta sytuacja może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski – uważa dr Grzegorz Gil z Katedry Bezpieczeństwa Międzynarodowego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. – Polska graniczy z obwodem królewieckim. Nie należy wykluczać, że także tam mieszkają zwolennicy tzw. Grupy Wagnera. A jeśli mówimy o bezpieczeństwie reżimu politycznego Putina, ogromnego państwa dysponującego jądrowym arsenałem, to z pewnością i bliższa i dalsza zagranica musi monitorować sytuację. Dlatego strona polska z pewnością nie może tego lekceważyć.
CZYTAJ: Bunt Grupy Wagnera. Prigożyn: nie poddamy się [ZDJĘCIA, WIDEO, AKTUALIZACJA]
Premier Estonii Kaja Kallas poinformowała w sobotę, że w związku z sytuacją w Rosji na wschodnich granicach rządzonego przez nią kraju wzmocniono kontrole graniczne.
FiKar/ opr. DySzcz
Fot. archiwum