Trudne zadanie przed piłkarzami Motoru Lublin, którzy w 32. kolejce 2 na wyjeździe zmierzą się z wiceliderem tabeli, Kotwicą Kołobrzeg.
Dla obu drużyn mecz ma ogromne znaczenie. Kotwica walczy o jedną z dwóch czołowych lokat, które dają bezpośrednią promocję na zaplecze ekstraklasy. Z kolei siódmy w stawce Motor, chcąc zagrać w barażach o awans, na przestrzeni trzech ostatnich kolejek musi poprawić pozycję przynajmniej o jedno miejsce.
Wiary w końcowy sukces nie traci pomocnik lubelskiego zespołu Michał Król.
– Oczywiście, ze jest optymizm. Nieważne czy gramy z Siarką czy z Kotwicą, gdzie to miejsce w tabeli znacząco się różni, my podchodzimy tak samo. Każdy mecz jest za trzy punkty. Podchodzimy do tego z optymizmem.
Początek dzisiejszego meczu w Kołobrzegu o 18.00. Wcześniej, bo o 17.30, rozpocznie się spotkanie GKS-u Jastrzębie z Garbarnią Kraków.
Z kolei w niedzielę (20.05), również walcząca o awans Wisła Puławy, o 18.00 podejmie rezerwy Śląska Wrocław.
JK
Fot. archiwum