Niezwykłe odkrycie archeologiczne w Kluczkowicach w powiecie opolskim. Odnaleziono część zaginionej kolekcji starożytnych dzieł sztuki rodziny Kleniewskich. Chodzi między innymi o figurki z brązu przedstawiające rzymskich i egipskich bogów – informuje Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
– Do ich odnalezienia doszło przypadkiem przez jednego z mieszkańców tego terenu – wyjaśnia Łukasz Miechowicz z Polskiej Akademii Nauk. – Jedno ze znalezisk to brązowe popiersie Bachusa, boga rzymskiego, który jest elementem trójnoga rzymskiego. Identyczny zabytek znajduje się obecnie w British Museum, został znaleziony w XVIII wieku pod Wezuwiuszem. Druga figurka jest przedstawieniem egipskiego boga Ozyrysa.
CZYTAJ: Sensacyjne znalezisko. Ma prawdopodobnie ponad 3 tys. lat [ZDJĘCIA]
Podczas przeszukiwania tego terenu przez archeologów i detektorystów odnaleziono jeszcze jedną egipską figurkę Ozyrysa.
Ozyrys w mitologii egipskiej oznaczał boga śmierci i odrodzonego życia, wielkiego sędziego zmarłych. Bachus był rzymskim bogiem wina i winnej latorośli, płodności, dzikiej natury i zabawy.
Znaleziska trafią do Muzeum Narodowego w Lublinie.
CZYTAJ TAKŻE: Tajemnica „Mona Lisy” odkryta. Historyk twierdzi, że rozwiązał zagadkę
Do odkrycia doszło w maju 2022 roku na terenie Kluczkowic koło Opola Lubelskiego. Mężczyzna prowadzący poszukiwania zabytków zgłosił do Lubelskiego Konserwatora Zabytków odnalezienie dwóch figurek z brązu. Określił je jako „faraon” i „bogini”. Rozpoczęto weryfikację znaleziska, a na miejsce udali się pracownicy Wydziału Inspekcji Archeologicznej.
– Natrafił na nie jeden z mieszkańców, a były własnością szlacheckiej rodziny Kleniewskich, która dużo podróżowała po świecie – mówi Agnieszka Stachyra z biura Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. – Jedną z takich podróży Maria Kleniewska odbyła w 1904 roku do Egiptu. Prawdopodobnie będąc w Kairze weszła w posiadanie tych figurek. Przywiozła je do Polski jako element tej kolekcji sztuki, którą tworzyła. Posążki zwierząt, ludzi i bóstw, były dosyć popularne właśnie w starożytnym Egipcie praktycznie przez cały okres trwania tej cywilizacji. Były one związane głównie z jakimiś obrzędami religijnymi, kultowymi.
Jak informuje Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków – tak niespotykane na naszym terenie znalezisko wzbudziło wątpliwości, co do autentyczności zabytków. W pierwszych, formułowanych „na gorąco” przypuszczeniach, łączono je z XIX – wiecznym wyposażeniem wnętrza pałacu Kleniewskich – ziemiańskiej rodziny z Lubelszczyzny, która swą siedzibę miała w Kluczkowicach. Dzięki współpracy z Muzeum Narodowym w Lublinie oraz naukowcami z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego udało się potwierdzić, że mamy do czynienia z oryginalnymi przedmiotami pochodzącymi ze starożytnego Egiptu i starożytnego Rzymu.
Ustalono również chronologię zbytków, w przypadku posążka Ozyrysa na I tysiąclecie p.n.e., w przypadku popiersia Bachusa na I wiek n.e. Dodatkowo dr Łukasz Miechowicz SOZ Powiatu Opolskiego przeprowadził kwerendę źródłową, która wykazała, iż zabytki te stanowią fragment kolekcji starożytniczej rodziny Kleniewskich, przechowywanej do II wojny światowej w pałacu w Kluczkowicach, wzmiankowanej w literaturze oraz źródłach pisanych. Po wojnie jej losy są nieznane. Wg dr Miechowicza, figurka Ozyrysa została zapewne zakupiona do zbiorów przez Marię Kleniewską podczas jej pobytu w Egipcie w 1904 r. W tym czasie spędziła wraz z córką 4 miesiące w Kairze, o czym pisze w swoich pamiętnikach. Brązowe popiersie rzymskiego boga Bachusa zostało odkryte ok. 1906 r. przez ks. Antoniego Chotyńskiego, kapelana rodziny Kleniewskich w ówczesnym Dratowie (obecnie Zagłoba/Wrzelów). Znaleziono je w bogato wyposażonym grobie zmarłego z kultury przeworskiej.
Według relacji A. Chotyńskiego odkryte wówczas zabytki (wraz z popiersiem Bachusa), miały trafić do kolekcji starożytności w pałacu w Kluczkowicach. Popiersie Bachusa najprawdopodobniej stanowiło fragment rzymskiego trójnoga – analogiczny kompletny zabytek odkryty w XVIII w. w pobliżu Wezuwiusza we Włoszech znajduje się m.in. w zbiorach British Muzeum w Londynie. Na terenie Polski niemal identyczne przedstawienie Bachusa zostało znalezione w jednym z trzech tzw. „grobów książęcych” na terenie Wrocławia – Zakrzowa, datowanych na III/IV w. Popiersie stanowiło zwieńczenie jednej z czterech nóg brązowej podstawy z zawieszoną misą, najprawdopodobniej służącej do celów kultowych.
Dr Łukasz Miechowicz podjął się również weryfikacji archeologicznej miejsca, w którym obecnie odnaleziono figurki, oraz przypuszczalnej lokalizacji grobu odkrytego przez ks. Antoniego Chotyńskiego. Badania prowadzone były z ramienia Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, przy pomocy Nadleśnictwa Kraśnik oraz współpracy Towarzystwa Starożytniczego w Chodliku oraz Opolskiego Stowarzyszenia Eksploratorów „Topór”. W trakcie poszukiwań odnaleziono kolejną egipską figurkę z brązu przedstawiającą Ozyrysa, jej odkrywcą był Pan Andrzej Kołodziej.
Ponadto od mieszkańca wsi, pozyskano wykopany ok. 100 metrów dalej fragment paradnej, bogato zdobionej broni białej (szpady, kordelasa?) z XVII-pocz. XIX w. Broń została znaleziona podczas prac ziemnych i najprawdopodobniej również stanowi element zaginionej kolekcji rodziny Kleniewskich. Niestety nie powiodła się weryfikacja domniemanego pierwotnego miejsca odkrycia Bachusa we Wrzelowie, gdyż teren ten został znacząco przekształcony.
Przypuszczalnie depozyt, w skład którego wchodziły odkryte w Kluczkowicach zabytki, mógł zostać ukryty w roku 1942 przez opuszczających swą siedzibę rodową właścicieli lub tuż po wojnie, gdy wyposażenie pałacu Kleniewskich zostało rozproszone i rozgrabione.
ŁuG / LWKZ / RL / opr. KS
Fot. dr Łukasz Miechowicz, Muzeum Narodowe w Lublinie / Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków