Koniec zwycięskiej serii Motoru Lublin. Po czterech wygranych z rzędu w 24. kolejce 2-ligi „żółto-biało-niebiescy” przegrali na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn 1:2.
Jeszcze w pierwszej połowie – dokładnie w 26. minucie – Łukasza Budziłka pokonał Hubert Krawczun. Po wznowieniu gry Motor dominował w posiadaniu piłki, ale przewagi optycznej nie potrafił przełożyć na zagrożenie podbramkowe. Stomil natomiast wyczekał przeciwnika i w 79. minucie za sprawą Igora Kośmickiego podwyższył na 2:0.
Lubelska drużyna rzuciła się jeszcze do ataku, a wprowadzony w drugiej połowie na plac gry Kamil Wojtkowski wywalczył rzut karny. Gola kontaktowego z jedenastu metrów w 86. minucie zdobył Rafał Król. Mimo ambitnych starań i nacierania na bramkę gospodarzy Motor nie zdołał doprowadzić do remisu i z Olsztyna wraca bez punktów.
Choć lubelski zespół pozostał na ósmym miejscu w tabeli, to jednak do strefy barażowej traci już nie cztery, a sześć punktów.
Poza czołową szóstkę – na siódme miejsce – po wczorajszej porażce z Polonią Warszawa – spadła Wisła Puławy.
W następnej serii gier – 1 kwietnia o 17:00 Motor podejmie rezerwy Śląska Wrocław. Tego samego dnia, ale dwie godziny wcześniej Wisła Puławy rozpocznie wyjazdowe spotkanie z Garbarnią Kraków.
Media klubowe Motor Lublin, JK
Fot. archiwum