Selekcjoner polskich piłkarzy Fernando Santos ma problemy w defensywie przed meczami z Czechami i Albanią w eliminacjach Euro 2024. Z kontuzjami zmagają się Kamil Piątkowski i Jan Bednarek. „Trener chce powołać dodatkowo środkowego obrońcę” – powiedział rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że powołanie może otrzymać Bartosz Salamon z Lecha Poznań.
Biało-czerwoni rozpoczną eliminacje do mistrzostw Europy od meczu z Czechami w Pradze 24 marca, a trzy dni później podejmą w Warszawie Albanię. Oprócz tych drużyn rywalami w grupie są również niżej notowane Wyspy Owcze i Mołdawia.
W poniedziałek w Warszawie rozpoczęło się zgrupowanie kadry. Nie wiadomo, czy Santos będzie miał do dyspozycji wszystkich 25 powołanych zawodników – z urazami zmagają się Bednarek z Southampton FC oraz Piątkowski z KAA Gent.
„Jeżeli chodzi o Janka Bednarka, miał podejrzenie złamania żebra. Na szczęście po badaniach okazało się, że to żebro jest całe, choć silnie stłuczone. Janek przyjechał już wczoraj, miał dodatkowe badania w Poznaniu. Dostał zastrzyk w bolące miejsce i teraz zacznie się walka z czasem. Jeżeli ten uraz nie będzie mu doskwierać, to oczywiście będzie do dyspozycji selekcjonera w najbliższych meczach. Jeśli nie w obu, to przynajmniej w drugim – z Albanią. Ale na razie ciężko spekulować” – powiedział Kwiatkowski.
Rzecznik PZPN i team menedżer kadry narodowej dodał, że w przypadku Piątkowskiego sprawa jest poważniejsza.
„Kamil zszedł z boiska wczoraj z powodu kontuzji. Dzisiaj ma badania w swoim klubie w Belgii, wieczorem otrzymamy informację na temat wyników. W zależności od nich zapadnie decyzja, czy zawodnik w ogóle do nas przyjedzie. Ale to stoi pod dużym znakiem zapytania” – przyznał.
Kwiatkowski zapowiedział też, że jest możliwe awaryjne powołanie do reprezentacji, wobec wspomnianych kłopotów z kontuzjami.
„Selekcjoner chce powołać jeszcze jednego środkowego obrońcę. Czekamy na sygnał od jednego z piłkarzy. Na razie nie odbiera telefonu, ani ludzie w jego klubie. To jest poniedziałek, dzień wolny po meczach. Zawodnik ma blisko, trzy godziny jazdy do Warszawy” – uśmiechnął się team menedżer kadry, dając do zrozumienia, że chodzi o piłkarza z Lecha Poznań.
Na razie na zgrupowanie nie dotarł jeszcze kapitan reprezentacji Robert Lewandowski, który w przeszłości niemal tradycyjnie brał udział w pierwszej konferencji prasowej kadry.
„Wczoraj wieczorem Robert grał w El Clasico, obecnie jest w samolocie. Nie było możliwości, żeby dotarł teraz na konferencję prasową” – wytłumaczył Kwiatkowski, dodając, że jest możliwy udział napastnika Barcelony w rozpoczynającym się o godz. 17 treningu biało-czerwonych.
Przy okazji rzecznik PZPN potwierdził, że mecz z Albanią odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie,
„Mamy decyzję odnośnie możliwości gry na tym obiekcie, ona jest pozytywna. Gramy tutaj, przygotowujemy się normalnie do tego spotkania. Otrzymaliśmy zapewnienie od (operatora – PAP) stadionu, że wszystko jest w porządku i nic nie stoi na przeszkodzie” – zakończył Jakub Kwiatkowski.
PAP / RL / opr. WM
Fot. PAP/Leszek Szymański