Kolejny raz otworzyliśmy nasze drzwi dla zwiedzających. Z okazji pierwszego dnia wiosny, uczniowie z naszego regionu mieli okazję zapoznać się z naszą pracą, poznać nasze studia, a nawet… zaśpiewać w miejscu, gdzie swoje płyty nagrywała Budka Suflera czy Behemoth.
Ewelina Kwaśniewska towarzyszyła wycieczce Liceum Ogólnokształcącego im. Jana III Sobieskiego, którą oprowadzała Agata Zalewska.
– Znajdujemy się w studiu radiowym. Tutaj nagrywamy audycje – wyjaśniła młodzieży Agata Zalewska z Polskiego Radia Lublin. – Dziennikarze muszą mieć słuchawki na uszach, aby słyszeć w czasie rzeczywistym, jak będzie to brzmiało na antenie.
– Tutaj na komputerze widzicie gotową playlistę – mówi Filip Janowski z Radia Freee. – Mogę wam powiedzieć, jaka piosenka poleci o 13.31. Nie ma jednak stuprocentowej gwarancji, bo jest to radio na żywo, więc czasem wejście się przeciągnie lub wydarzy się coś o czym trzeba powiedzieć. – Skąd wiesz, kiedy masz wejść na antenę? – Dzięki zegarowi radiowemu. Dla mnie, jako prowadzącego, najważniejsze jest oznaczenie, w których miejscach wchodzę.
CZYTAJ: „Studiuj w Lublinie”. Studio plenerowe Radia Freee na placu Litewskim
– Chciałabym mieć swoją własną audycję muzyczną. Taką bardziej retro, żeby młodzi ludzie poznali dobrą, polską muzykę, jak Maanam – mówi jedna z uczestniczek Dnia Wagarowicza w Radiu Lublin.
– Studio Lublin jest na swój sposób legendarne, bo nagrywali tutaj najwięksi: Krzysztof Krawczyk, Bajm, Budka Suflera czy Justyna Steczkowska – mówi Marcin Puszka, dziennikarz muzyczny. – Nawet wszedł tu kiedyś zespół Behemoth, który za jednym razem nagrał trzy płyty. Studio nie spłonęło, a chłopaki podobno bawili się bardzo dobrze.
– W tym studiu swoje płyty nagrywają zespoły z naszego regionu. Mają taką okazję w ramach projektu Studio Lublin – dopowiada Agata Zalewska.
CZYTAJ: Kto nagrywał swoje hity w Lublinie? Gwiazdy związane z legendarnym Studiem Hendrix [POSŁUCHAJ]
-To bardzo fajnie zaaranżowane studio, jest świetna akustyka – mówi członek zespołu Seeking Dreams, który dziś realizował nagrania w ramach projektu. – Gramy metal alternatywny i hard rocka.
– Te poszczególne przyciski służą do obsługi wszystkich źródeł, jakie są w radiu – mówi Piotr Król, realizator Radia Lublin. – Niebieskie przyciski to kodeki, dzięki któremu mogę połączyć się z reporterem w terenie. Mogę z nim porozmawiać, ale także wyemitować w programie nap. relację z hali sportowej.
Mamy nadzieję, że po takiej wycieczce wyrosną nam godni następcy.
EwKa / opr. DomKla
Fot. Krzysztof Radzki